Szykuje się kolejny wyjątkowy weekend dla miłośników kolei. Na żelazne szlaki regionu wyruszy pociąg ze składem historycznych wagonów prowadzony przez wyjątkową lokomotywę, która została wyremontowana przez Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu.
– Lokomotywa SP42-001 to nie tylko zwykły spalinowóz – to kawałek historii polskiego kolejnictwa. Przez lata obsługiwała pociągi pasażerskie na Dolnym Śląsku, a w 2009 roku została wycofana z eksploatacji. Na szczęście, dzięki pasji miłośników kolei z Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu (KSK Wrocław), lokomotywa uniknęła złomowania i zyskała nowe życie. W latach 2020-2024 KSK Wrocław przeprowadził imponujący remont kapitalny SP42-001, przywracając ją do dawnej świetności. Wymieniono m.in. silnik, układ hamulcowy i osie, a koszt renowacji wyniósł około 2 milionów złotych. Dzisiaj SP42-001 ponownie dumnie prezentuje się na polskich szynach – opisuje Marcin Zachariasz, który prowadzi kanał „Kolejowy Raj” na YouTubie oraz stronę „Dolnośląskie Linie Kolejowe” na Facebooku.
Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu organizuje teraz kolejny przejazd. Będzie to trzecia jazda w tym roku, w ramach której wyremontowany spalinowóz wraz z historycznymi wagonami wyruszy w podróż kolejowymi szlakami regionu. Informacje o biletach oraz rozkładzie jazdy dostępne są na stronie internetowej KSK Wrocław. Przejazd odbędzie się w najbliższą niedzielę, 11 sierpnia.
Przez Wzgórza Strzelińskie w kierunku Przedgórza Sudeckiego
Historyczny skład przejedzie tego dnia odcinkiem linii kolejowej nr 276 Wrocław Główny – Międzylesie. Zbudowano ją w latach 70. XIX wieku. Prace budowlane trwały 5 lat. Poszczególne odcinki linii otwierano z biegiem czasu. Ten kolejowy szlak miał za zadanie połączyć stolicę Dolnego Śląska z Pragą i Wiedniem. Linia kolejowa nr 276 nie jest pozbawiona regionalnych uroków. Przecina Równinę Wrocławską mijając po drodze Żerniki Wrocławskie, Żurawinę, Węgry czy Boreczek. To ostatnie miejsce na kolejowej mapie Dolnego Śląska było szczególne. Do Boreczka prowadziła linia kolejki prywatnej z Oławy – po roku 1945 wcielona w strukturę PKP. Tę liczącą ponad 24 km trasę zlikwidowano w 1973 roku, z czasem rozbierając tor.
Pociąg prowadzony SP42-001 pojedzie dalej w kierunku Kamieńca Ząbkowickiego. Po drodze mijając Wzgórza Strzelińskie, co dostarczy podróżnym ciekawych widoków (ich najwyższy szczyt Gromnik znajduje się blisko Białego Kościoła, jego wysokość wynosi 393 m.n.p.m.). Na stacji w Strzelinie, która niegdyś była stacją węzłową, podczas 23 minutowego postoju będzie okazja do posłuchania klubowego przewodnika. Kolejnymi przystankami gdzie przewidziano prelekcje i oprowadzania są Henryków (23 min. postoju) oraz Ząbkowice Śląskie (45 min. postoju).
Po Magistrali Podsudeckiej, czyli szlakiem dawnej kolei
W Kamieńcu Ząbkowickim historyczny skład zmieni kierunek i wjedzie na linię kolejową nr 137, zwaną Magistralą Podsudecką. Prowadzi ona wzdłuż Przedgórza Sudeckiego a w całości przecina aż trzy województwa. Na odcinku od Kamieńca Ząbkowickiego w kierunku Świdnicy zapewnia urokliwe widoki z okien wagonów. Ponadto od pewnego momentu okala ciekawie Masyw Ślężański widoczny na horyzoncie. Widać również pasmo Gór Sowich. Ważnym elementem krajobrazowym na tej trasie są zachowane historyczne dworce, wraz z częścią dawnej infrastruktury kolejowej, dawne zabudowania i drewniane słupy teletechniczne – co jest dziedzictwem, które odchodzi powoli w przeszłość.
Podczas przejazdu tą linią na podróżnych czekają kolejne niespodzianki. Jedną z nich jest wspomniane wcześniej oprowadzanie w rejonie stacji Ząbkowice Śląskie. A najdłuższe zwiedzanie z przewodnikiem czeka na uczestników w Świdnicy (zwiedzanie miasta, czas postoju 1 godzina i 47 min.). Ponadto w drodze powrotnej do Wrocławia przewidziana jest także prelekcja i oprowadzanie na stacji w Kamieńcu Ząbkowickim (czas postoju 40 min.).
Zobacz relację z pierwszego przejazdu historycznego składu (lipiec 2024):
/KSK Wrocław, opr. mn/
fot. Marcin Zachariasz