To był hit trzeciej kolejki Tauron Hokej Ligi. GKS Tychy przed własną publicznością podejmował urzędujących mistrzów kraju, Re-Plast Unię Oświęcim.

„Trójkolorowi” do meczu podchodzili w bardzo dobrych nastrojach, bo w dwóch poprzednich spotkaniach zgromadzili komplet punktów i nie stracili żadnej bramki. Unia z kolei ligowe rozgrywki zainaugurowała dopiero w środę. Europejska przygoda w Lidze Mistrzów do tej pory jest dla nich całkiem udana, a debiut na taflach THL również wypadł znakomicie. Oświęcimianie wygrali bowiem z GKS Katowice 4-3.

Do piątkowego starcia drużyny przystąpiły niemal w niezmienionych składach. W kadrze „Trójkolorowych” zabrakło kontuzjowanego Mateusza Bryka, a w protokole meczowym po raz pierwszy pojawił się wychowanek MOSM Tychy, szesnastoletni Jan Matera.

W pierwszej tercji w głównych rolach wystąpili bramkarze i po dwudziestu minutach był bezbramkowy remis.

W drugiej tercji kibice nie mogli już narzekać na brak bramek. Wynik spotkania otworzyła Unia, ale w kolejnych minutach gospodarze zdominowali rywali. Najpierw grę w przewadze wykorzystał Vittanen, a następnie „Trójkolorowi” objęli prowadzenie za sprawą Heljanko. Ostatnie zdanie w tej odsłonie gry należało jednak do Mistrzów Polski, którzy wykorzystali grę w powerplay i po strzale Heikkinena doprowadzili do remisu.

Trzecia tercja nie dostarczyła już tylu goli. Jedyną bramkę w 46 minucie zdobył Holm, a tyszanie nie byli w stanie doprowadzić już do dogrywki. Ostatecznie trzy punkty jadą do Oświęcimia.

GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 (0:0, 2:2, 0:1)
0:1 – Erik Ahopelto – Ville Heikkinen, Henry Karjalainen (23:35),
1:1 – Mark Viitanen – Joona Monto, Dominik Paś (25:06, 5/4)
2:1 – Rasmus Heljanko – Joona Monto, Karol Sobecki (27:04),
2:2 – Ville Heikkinen – Henry Karjalainen, Jere Vertanen (35:29, 5/4),
2:3 – Anton Holm – Daniel Olsson Trkulja, Carl Ackered (45:49),
GKS Tychy: Fučik – Kaskinen, Bizacki; Łyszczarczyk, Komorski, Paś – Ahola, Sobecki; Lehtonen, Monto, Heljanko – Ciura, Pociecha; Viitanen, Turkin, Jeziorski – Matera, Krzyżek, Larionovs, Ubowski, Gościński.
Unia Oświęcim: Lundin – Bezuška, Diukow; Krzemień, Dziubiński, Olsson – Vertanen, Uimonen; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Söderberg, Ackered; Holm, Olsson Trkulja, Marklund – Prokopiak, Noworyta; Prusak, Galant, Kowalówka.