3 godzin temu
Na początku listopada czekają nas drastyczne zmiany w pogodzie. Choć Wszystkich Świętych przyniesie jeszcze stosunkowo wysokie temperatury, już w kolejnych dniach nadejdzie znaczące ochłodzenie, a choćby pierwsze opady śniegu.
Fot. Warszawa w Pigułce
1 listopada będzie dość ciepły, szczególnie w południowej części kraju. Najwyższe temperatury, sięgające 15 stopni Celsjusza, odnotujemy w województwie opolskim i północnej Małopolsce. W centrum kraju termometry pokażą około 14 stopni, natomiast chłodniej będzie na północy – od 11 do 12 stopni.
Wszystkich Świętych nie obędzie się jednak bez opadów deszczu. Największe opady spodziewane są na Pomorzu Zachodnim, gdzie suma może osiągnąć 3,2 milimetra. Deszcz pojawi się także na północnym wschodzie z sumą opadów około 2 milimetrów. W pozostałych regionach kraju możliwe są niewielkie opady, nieprzekraczające 2 milimetrów.
Pierwsze opady śniegu
Gwałtowna zmiana pogody nastąpi już wieczorem 1 listopada, gdy na północy kraju mogą pojawić się pierwsze opady śniegu. W kolejnych dniach przez Europę przetoczy się rozległy cyklon, który spowoduje drastyczny spadek temperatury – z około 20 do zaledwie 10 stopni Celsjusza. 3 listopada na południu kraju spodziewane są już pierwsze przymrozki.
Meteorolodzy ostrzegają, iż opady śniegu mogą stopniowo objąć całą Polskę, co oznacza definitywne pożegnanie z ciepłą, złotą, jesienną aurą. Ta nagła zmiana pogody może być szczególnie odczuwalna po względnie ciepłym początku listopada.
