Igrzyska olimpijskie w Paryżu 2024 coraz bliżej. Jakie szanse mają Polacy?

3 miesięcy temu

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia. To będą trzecie igrzyska, których gospodarzem będzie stolica Francji.

  • Dla każdego sportowca igrzyska jest to cel sam w sobie. I w każdej dyscyplinie olimpijskiej marzą o tym, żeby zostać olimpijczykiem. Bo jak wiadomo, są sporty olimpijskie i nieolimpijskie. Ja osobiście brałem udział w dwóch igrzyskach olimpijskich i na jednych udało mi się wywalczyć 5 miejsce. I zawsze wszem i wobec mówię, iż wszystkie moje medale z mistrzostw świata i mistrzostw Europy, oddałbym za jeden medal olimpijski – mówi Robert Maćkowiak, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy w biegach krótkich, m. in. w sztafecie 4×400 metrów.

Reprezentacja Polski ma szansę na medale w kilku dyscyplinach – najwięcej mówi się o lekkoatletach, którzy na poprzednich igrzyskach zdominowali w klasyfikacji medalowej. Na 14 medali, dziewięć krążków przypadło właśnie na lekkoatletykę. Podczas paryskich igrzysk może być podobnie.

  • Mamy kilka szans medalowych, to już teraz wiemy. Tutaj świetnie sezon rozpoczął Damian Czikier na 110 metrów przez płotki, więc przypomniał o sobie kibicom, iż będzie się liczył gdzieś tam w walce o medale. Wiadomo, iż Paweł Fajdek i Wojtek Nowicki w rzucie motem, Natalia Kaczmarek, więc jest naprawdę kilka nazwisk – podkreśla Łukasz Krawczuk, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy w sztafecie 4×400 metrów.
  • Ja myślę, iż w tym roku widać u nas osoby, które są w stanie, zespoły i dyscypliny sportowe, w których jesteśmy w stanie ten medal wywalczyć. Ne zapominajmy, iż przede wszystkim to jest sport. Wszyscy do tych igrzysk się przygotowują. Ja jestem patriotą, chciałbym, żeby tych medali było jak najwięcej. Jestem pełen optymizmu i myślę, iż koło tych 10-15 medali uda nam się wywalczyć – dodaje Robert Maćkowiak, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy w biegach krótkich, m. in. w sztafecie 4×400 metrów.

Jedną z pretendentek wymienianych do złota olimpijskiego jest studentka AWF Wrocław – Natalia Kaczmarek. W Tokio zdobyła złoto w sztafecie mieszanej 4×400 metrów i srebro w sztafecie 4×400 metrów kobiet. Podczas tegorocznych mistrzostw Europy w Rzymie, Kaczmarek wygrała na 400 metrów, a wynikiem 48,98 sekundy pobiła rekord Polski, który przez 48 lat należał do Ireny Szewińskiej.

  • Wierzę, iż nasi sportowcy, w tym studenci uczelni, którą mam przyjemność kierować, chociażby Natalia Kaczmarek, zrealizują swoje marzenia i zdobędą medal olimpijski. Trzymam za nich absolutnie kciuki, trzymam za wszystkich Polaków, trzymam za wszystkich startujących, bo zakwalifikować się do igrzysk olimpijskich to już jest ogromny, ogromny sukces. Dla mnie oni wszyscy są zwycięzcami – podsumowuje prof. dr hab. Andrzej Rokita, rektor Akademii Wychowania Fizycznego im. Polskich Olimpijczyków we Wrocławiu.

Co ciekawe, Paryż w historii był szczęśliwy dla reprezentantòw Polski. W 1924 roku Polacy zadebiutowali na igrzyskach olimpijskich, właśnie w Paryżu. Tam też pierwszy olimpijski medal dla kraju zdobyli kolarze. W wyścigu torowym na 4 kilometry drużynowo wywalczyli srebro, a Adam Królikowski w jeździectwie w konkursie skoków zdobył brązowy krążek.

Idź do oryginalnego materiału