III liga. Koniec imponującej serii Staru Starachowice

Przed spotkaniem Podlasie o punkt wyprzedzało Star Starachowice i znajdowało się dwa miejsca wyżej w tabeli. Gospodarze byli na fali po trzech wygranych z rzędu, ale to podopieczni Dariusza Pietrasiaka przyjechali z serią aż 12 meczów bez porażki. Niestety tym razem szczęście nie sprzyjało starachowiczanom — po emocjonującym spotkaniu ulegli rywalom 1:2. Spotkanie w Białej Podlaskiej zapowiadało się jako jeden z hitów kolejki. Obie drużyny prezentowały w ostatnich tygodniach wysoką formę, a stawką meczu był nie tylko prestiż, ale też umocnienie się w górnej połowie tabeli.

Pierwsza połowa nie ułożyła się po myśli Staru. W 23. minucie gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Piotra Urbańskiego , który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Cztery minuty później błyskawiczną odpowiedź dał Patryk Winsztol , doprowadzając do remisu 1:1. Niestety, tuż przed przerwą Urbański ponownie wpisał się na listę strzelców, zdobywając tzw. gola do szatni i ustalając wynik pierwszej połowy na 2:1 dla Podlasia.

Po zmianie stron obraz gry się zmienił. Star ruszył do ataku, stwarzając kilka groźnych sytuacji. W 58. minucie do siatki trafił Adrian Szynka , ale sędzia dopatrzył się zagrania ręką i bramki nie uznał. Chwilę później po rzucie rożnym Jakuba Kowalskiego