Nadchodzący weekend może okazać się wyjątkowo groźny. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi, które mają objąć dużą część kraju. Synoptycy mówią wprost o burzach, gradobiciach i porywistym wietrze. Warunki mogą zmieniać się z godziny na godzinę.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.
IMGW ostrzega: nadciąga nawałnica z gradem. Ten weekend może być niebezpieczny
Synoptycy nie mają dobrych wiadomości na najbliższe dni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownym załamaniem pogody w całym kraju. Przez Polskę przetoczy się fala burz, silnych opadów deszczu, gradu i porywistego wiatru. Jeden region znajdzie się pod szczególnym nadzorem meteorologów.
Niż nadciąga znad północy. Będzie dynamicznie i groźnie
W dniach 7–8 czerwca Polska znajdzie się pod wpływem niżu z północy Europy. Do kraju napływać będzie ciepłe, wilgotne powietrze – miejscami zwrotnikowe – co stworzy idealne warunki dla rozwoju gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Już w sobotę możemy spodziewać się przelotnych opadów, burz, a lokalnie również gradu.
IMGW ostrzega, iż największe zagrożenie pojawi się w pasie od Górnego Śląska i Małopolski po środkowy wschód kraju. Na południowym wschodzie będzie najcieplej – do 30°C – ale i najbardziej niestabilnie. Tam burze mogą być wyjątkowo silne, z porywami wiatru do 90 km/h.
Nie tylko burze. Nadciąga też ochłodzenie i silne wiatry
W sobotę zachmurzenie będzie zmienne, ale lokalnie wzrośnie do dużego. Nocą z soboty na niedzielę ponownie wystąpią opady i burze – na wschodzie prognozowane sumy opadów mogą sięgnąć choćby 20 mm. Na południowym zachodzie pojawią się także silne zamglenia. Minimalna temperatura wyniesie od 10 do 18°C.
W niedzielę pogoda wcale się nie uspokoi. W całym kraju mogą występować przelotne opady, silne burze i gwałtowne zjawiska atmosferyczne. W centrum i na zachodzie spodziewane są porywy wiatru dochodzące do 60 km/h, a lokalnie jeszcze więcej.
Grad, wiatr i deszcz. Gdzie będzie najgorzej?
Według prognoz, najwięcej deszczu do końca tygodnia spadnie na południu, wschodzie i częściowo na Pomorzu – choćby do 40 mm. Miejscami burze mogą przynieść opady gradu i spore szkody, szczególnie w regionach rolniczych i zurbanizowanych. IMGW przypomina, by śledzić lokalne alerty pogodowe i unikać przebywania na otwartym terenie w czasie burz.
Po weekendzie – chłodniej, ale przez cały czas niestabilnie
Nowy tydzień nie przyniesie natychmiastowej poprawy. Co prawda burze osłabną, ale temperatura spadnie poniżej 20°C w większości kraju, a przelotne deszcze przez cały czas będą się pojawiać. Pogoda wciąż będzie dynamiczna i daleka od letniej stabilności.