Po 21 latach reaktywowano Polską Ligę Boksu. Doi rozgrywek zgłosiło się 8 drużyn, w tym bokserzy Imperium Boxing Wałbrzych. Dzisiaj Wałbrzyska Hala Mistrzów wypełniła się po brzegi, oglądając 2. kolejkę. Gospodarze pokonali po zaciętym i wyrównanym spotkaniu 10:8 RKB Wisłok 1995 Rzeszów. Wygraną Imperium dało zwycięstwo przed czasem Pawła Sajdy.
Na inaugurację rozgrywek Imperium uległo 14:4 warszawskiej Legii. W Wałbrzychu trybuny zapełniły się kibicami długo przed meczem. Niesamowita była atmosfera. Miejscowi bokserzy prowadzili 4:0, następnie 8:4, jednak Wisłok doszedł gospodarzy na 8:8. Do ostatniej walki o wszystko stanęli Paweł Sajda (na zdjęciu, w czarnej koszulce) oraz dużo cięższy Adam Ziomek. Trybuny gorącym dopingiem wspierały wałbrzyszanina, którego przeciwnik był 3-krotnie liczony i sędzia przerwał pojedynek przed czasem. To były emocje, które kibice zapamiętają na długo. Bardzo dobrze w ringu w zespole gospodarzy zaprezentowali się także Petro Lakockij oraz Oleksandr Solomennikow. Oczywiście na meczu nie mogło zabraknąć wysłannika ID.
Wyniki spotkań (gospodarze na pierwszym miejscu):
55 kg – Dominik Piotrowski – Tymoteusz Jakubowski 3:0
60 kg – Oleksandr Solomennikow – Michał Akoto-Ampaw 3:0
65 kg – Patryk Trochimiak – Jakub Pałka 1:2
70 kg – Mike Drużga – Dmytro Kulia 0:3
75 kg – Bartosz Gołębiewski – Maksymilian Gibadło 2:1
80 kg – Petro Lakockij – Stanisław Gibadło 3:0
85 kg – Dawid Tracz – Krystian Kopeć 1:2
90 kg – Michał Pilch – Wiktor Bartonik 0:3
+ 90 – Paweł Szajda – Adam Ziomek
Grzech