Dzień Dziecka miał być też dniem inaugurującym sezon letni i otwarcie H2Ochli. Pogoda jednak była niepewna i przez cały czas czekamy na oficjalny start zielonogórskiego parku wodnego. To przesuwa się w czasie, ale ma to racjonalne uzasadnienie.
– Chcemy popływać, ale nie chcemy popłynąć z kosztami ogrzewania wody – tłumaczy zaistniałą sytuacje wiceprezydent Marek Kamiński.
Aura nam nie sprzyja, no bo to jest przecież obiekt otwarty, pod gołym niebem i temperatury są bardzo niskie jeszcze w dalszym ciągu, szczególnie w nocy. I podgrzewanie wody, no to byłby duży, duży koszt. Są przecież tam urządzenia przede wszystkim związane z wodą. Wylewanie na odwiedzających hektolitrów zimnej, lodowatej wody chyba nie byłoby najlepszym pomysłem, więc czekamy. W poniedziałek myślę. Określimy sobie dzięki przeglądu prognoz pogody i myślę, iż jest dużo prawdopodobniej, iż kolejny weekend będziemy mogli już wystartować
Miejski obiekt w Ochli ma jeszcze w tym roku zostać wyposażony w dodatkowe elementy. M.in. boisko do siatkówki i plac zabaw dla najmłodszych.