Sobotnie rozstrzygnięcia w podlaskiej czwartej lidze przyniosły jedno sensacyjne rozstrzygnięcie: faworyzowany Ruch Wysokie Mazowieckie tylko zremisował z Orłem Kolno. Wicelider prowadził 1:0, ale potem trzynasta ekipa w ligowej stawce wyszła na prowadzeni3 2:1. Gola na wagę wyrównania strzelił doświadczony Kamil Jackiewicz. W innych sobotnich meczach w Michałowie miejscowe Klub Sportowy odniósł bardzo cenne zwycięstwo nad Krypnianką strzelając gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry. Supraślanka Supraśl wykorzystała atut własnego boiska ogrywając Hetman Tykocin 3:1. W Szczuczynie - po zaciętej walce - padł bezbramkowy remis w meczu z MOSP Białystok. Kolejną rekordową porażkę (0:9) doznała ekipa Czarnych Czarna Białostocka, która przez ostatnie dwadzieścia minut grała osłabieniu. Z kolei w Turośni Kościelnej Turośnianka rozgromiła KS Śniadowo 6:0. Wyniki z 22 marca KS Michałowo - Krypnianka Krypno 2:1 (0:0). Bramki: Łukasz Raszkowski 51, Paweł Zabrocki 90+1 - Tomasz Piekut 75. Orzeł Kolno - Ruch Wysokie Mazowieckie 2:2 (0:1). Bramki: Filip Pilch 59, Marcos Santana 71 - Kamil Sakowicz 3, Kamil Jackiewicz 73. Supraślanka Supraśl - Hetman Skłodowcy Tykocin 3:1 (1:1). Bramki: Dominik Kozłowski 21, Krystian Maciejuk 75, Gr
