Miałem szczęście uczestniczyć w miejskim programie dofinansowania Mikroinstalacji OZE. Miałem też mniej szczęścia (albo nie o to chodziło), jeżeli chodzi o czas montażu, bo byłem jednym z kilkunastu ostatnich z 680 uczestników. Stąd czas na podsumowania przychodzi dopiero teraz, bo instalacja zamontowana w listopadzie ruszyła w grudniu.
Grudzień to zdecydowanie najgorszy miesiąc jeżeli chodzi o zyski słoneczne, ale mogę już spojrzeć na temat z perspektywy całego roku.
Zdecydowaliśmy się na dodatkowy panel na zasadach komercyjnych, dzięki czemu instalacja ma moc 3.4kWp. Łączny koszt instalacji wyniósł około 4500 zł.
Ile prądu w ciągu roku produkuje instalacja fotowoltaiczna?
Po roku pracy instalacji udało się wyprodukować 3.55 MWh, czyli 3550 kWh. Bardzo przyzwoity wynik. Panele skierowane są w stronę południa, z lekkim odchyleniem na wschód, ustawione pod kątem 30 stopni, zacienione dopiero po południu. Na co można to przeliczyć tę energię?
Pierwszy rachunek za prąd wskazał, iż około 21% produkcji udaje nam się wykorzystać na własne potrzeby. Oznacza to 745,5 kWh energii pozyskanej prosto ze słońca i wykorzystanej na miejscu. Nie przestawialiśmy całkiem schematu funkcjonowania pod promienie słońca, ale kiedy nie było to problemem, to staraliśmy się dostosować, szczególnie oczywiście w szczycie sezonu, przekładając energochłonne prace na czas intensywnej produkcji. Wychodzi, iż do sieci oddaliśmy w ciągu roku 2084,5 kWh.
Net metering rządzi
W ramach miejskiego programu OZE Tarnobrzeżanom udało się, niemal cudem, załapać na stare zasady rozliczenia, czyli tzw. net metering. Za każdą oddaną do sieci kWh możemy odebrać (w określonym czasie) 0,8 kWh w innym terminie. jeżeli pomnożymy oddane do sieci 2804,5 kWh przez współczynnik 0,8, to wychodzi 2243,6 kWh rocznie do odebrania. Do tego możemy dodać prąd wykorzystany bezpośrednio na własne potrzeby: 2243,6+745,5kWh=2989,1 kWh za darmo. Koszt ubezpieczenia symboliczny, ale z tego co widzę na oficjalnej stronie miasta, wciąż wielu beneficjentów ma problem żeby zapłacić te dwadzieścia parę złotych za rok. Blisko 3000 kWh rocznie (po rozliczeniu z energetyką) zaspokaja potrzeby przeciętnego gospodarstwa domowego, a koszt instalacji zwraca się w ciągu niespełna 2 lat. Zwrot byłby szybszy, gdybyśmy nie zdecydowali się na zakup dodatkowego panelu na zasadach komercyjnych. Pierwszy rachunek, po pół roku wyniósł 140 zł, drugi będzie niebawem. Na pewno podzielę się szczegółami na forum.
Uwagi
Inwestycja w fotowoltaikę miała sens dzięki programowi z dofinansowaniem 85% kosztów paneli i montażu (bez VAT, projektu, ubezpieczenia itd), a przede wszystkim dzięki staremu systemowi rozliczeń, który – jeżeli wierzyć stronie rządowej – ma obowiązywać przez 15 lat od montażu. Miała być jeszcze możliwość odliczenia kosztów od podatku, ale wyrok TSUE nam to zablokował.
Jeśli kogoś to interesuje, to nasza instalacja pozwoliła według panelu ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 2,82 tony.
Wydaje się, iż był to wyjątkowo dobry rok, a szczególnie wyjątkowo dobry maj, co widać na załączonym obrazku. Ale choćby w średnim roku roczne potrzeby przeciętnego gospodarstwa powinny być zaspokojone. W najlepszy dzień roku – 23 maja – udało się wyprodukować ponad 23 kWh energii.
Mimo, iż z programu korzystali również sąsiedzi, a kolejni mają sporą instalację pozaprogramową, to do tej pory nie było problemu z nadmiarem prądu wprowadzanego do sieci. Trudno zgadnąć, jak to będzie wyglądało w przyszłości. Na pewno lepsza pod tym względem energetyka rozproszona niż duże instalacje.
O programie pisałem liczne teksty, jest też odpowiedni wątek forum. Powyższe wyliczenia pokrywają sięe ze wstępnymi szacunkami i tak jest zawsze kiedy poważnie podejdzie się do tematu. Znamy koszty inwestycji, zasady finansowania, roczne zyski, zasady rozliczenia, formalności i ograniczenia. Nie zawsze tak jest. Niestety miejska elektrownia fotowoltaiczna na os. Sobów jest zaprzeczeniem prawidłowego podejścia. Nietrafione były zarówno koszty inwestycji, przez co wystąpił problem z finansowaniem, zasady rozliczenia są niekorzystne, nie ma możliwości przekazania prądu na potrzeby miejskiej infrastruktury, a ograniczenia wymagają sprzedaży takiej ilości energii (po niekorzystnych cenach) dopiero po uzyskaniu koncesji.
Przy współpracy z Fotowoltaika Porównywarka