Polskie społeczeństwo jest pozbawione sumienia, tylko rządzący je mają. Można by tak wnosić po wynikach rozmaitych badań, według których ok. 60 proc. dorosłych Polek i Polaków popiera zliberalizowanie przepisów dotyczących aborcji. 57 proc. osób przebadanych przez IPSOS już po październikowych wyborach popiera bezwarunkowe przerywanie ciąży. Ale aborcja nie jest wcale kwestią etyczną czy światopoglądową. Jest cynicznie polityczna, bo można dzięki niej wygrać wybory albo chociaż zdobyć zainteresowanie jakiejś części elektoratu.