Jak uzdrowić szpital?

2 godzin temu

Od kilku miesięcy Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Świdniku jest w centrum zainteresowania wszystkich mieszkańców powiatu świdnickiego. Powodem są kłopoty finansowe, z jakimi walczy szpital. Pod koniec maja Zarząd Powiatu powołał nową dyrektor SP ZOZ, która ma wyprowadzić placówkę z kryzysu. Zadanie nie jest łatwe i wymaga wielu kontrowersyjnych decyzji. Dowodem na to są wczorajsze briefingi prasowe zwołane przez przedstawicieli Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”, a także Zarządu Powiatu i SP ZOZ w Świdniku.

Stanowisko „Solidarności”

W briefingu zorganizowanym przez Region Środkowo-Wschodni NSZZ „Solidarność” wzięli udział Marek Wątorski, przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”, Marek Chmielewski, przewodniczący Regionalnej Sekcji Służby Zdrowia Regionu Środkowo-Wschodniego oraz Agata Nawrocka, przewodnicząca Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w świdnickim szpitalu. Tematem spotkania była sytuacja placówki oraz, jak określiła „Solidarność”, brak dialogu władz szpitala i Zarządu Powiatu ze stroną społeczną.

– Mamy do czynienia z sytuacją, w której strona związkowa jest pomijana w całym procesie dotyczącym uzgadniania programu restrukturyzacji szpitala. Wszyscy wiemy na jakim etapie znajduje się w tej chwili szpital. Jest w kryzysie, z jednej strony finansowym, ale też organizacyjnym. Przede wszystkim jednak doszło do kryzysu w postaci relacji między pracodawcą a związkiem zawodowym. To nie przypadek, iż znajdujemy się przed budynkiem Starostwa Powiatowego. To właśnie starostwo powinno stać na straży tego, aby pracodawca, którego powołano, m.in. do restrukturyzacji, przedłożył pewien plan, o którym niestety strona związkowa nie jest informowana. Dyrekcja szpitala nie przekłada merytorycznego programu. Wiemy, iż Powiat jeszcze go nie przyjął. „Solidarność” i inne związki zawodowe nie są czynnymi uczestnikami wypracowania tego programu, który rozpoczęto od redukcji zatrudnienia – powiedział Marek Wątorski, przewodniczący Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”.

Głos zabrała też Agata Nawrocka, przewodnicząca Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w SP ZOZ w Świdniku: – Na ten moment największym problemem jest to, iż na ostatnim spotkaniu ze związkami zawodowymi pani dyrektor poinformowała, iż zwolnienia będą dotyczyły wyłącznie pracowników administracyjnych. Jedna osoba otrzymała już zwolnienie dyscyplinarne dzięki Poczty Polskiej; w przypadku dwóch związek zawodowy został poinformowany o zamiarze rozwiązania umowy o pracę; wobec trzech rozpoczęto procedurę dyscyplinarną. Związek Zawodowy „Solidarność” jako jedyny wystąpił na początku tego roku z petycją do Starostwa Powiatowego i pani dyrektor z propozycją solidarnego obniżenia wynagrodzenia ze względu na złą sytuację finansową szpitala. Byliśmy bardzo otwarci na to, żeby go ratować. Nie możemy być jedynymi osobami winnymi tego, co się w tej chwili dzieje.

Jak dodała Agata Nawrocka: – Najważniejsza rzecz z mojej perspektywy to, iż w tym momencie wskazywani do zwolnienia lub zwalniani są ci pracownicy, którzy czynnie uczestniczyli w pisaniu wniosków o środki na rozwój, modernizację zakładu opiekuńczo-leczniczego czy też przychodni specjalistycznej, czym dziś pani dyrektor chwali się w mediach społecznościowych. To my w tamtym roku pisaliśmy wnioski do Krajowego Programu Odbudowy, jak i do Marszałka Województwa Lubelskiego. Często zostawaliśmy w pracy po godzinach, pracowaliśmy w domu, żeby je skompletować. Udało się, pozyskaliśmy dla szpitala około 17 mln zł i dokładnie ci pracownicy, którzy brali czynny udział w tych pracach otrzymują teraz dyscyplinarki lub rozwiązanie umowy o pracę.

Stanowisko Powiatu

Na przedstawione zarzuty odpowiedział Zarząd Powiatu Świdnickiego oraz dyrekcja SP ZOZ w Świdniku. W imieniu Powiatu wypowiedział się Michał Piotrowicz, członek Zarządu Powiatu: – Świdnicki szpital stoi w tej chwili u progu bankructwa i tak naprawdę działania, które zostały podjęte, były podyktowane trudną sytuacją stworzoną między połową 2022 roku a kwietniem 2024 r. Aktualne zadłużenie szpitala przekracza grubo 30 mln zł. jeżeli chodzi o plan finansowy na ten rok, zakłada on deficyt w kwocie około 30 mln zł. Na jakiej sumie się skończy, to się jeszcze okaże. Ta sytuacja wymusza na nas , ale też nakłada na dyrektora jednostki, obowiązek przygotowania programu naprawczego i wprowadzenia działań mających wyprowadzić szpital z kryzysu. Głównym obciążeniem placówki, jej planu finansowego są wynagrodzenia, zarówno personelu medycznego, jak i pracowników administracyjnych. Sytuacja, jeżeli chodzi o obszar personalny, i tu warto podkreślić, iż jest to stanowisko całego Zarządu Powiatu, jest taka, iż ze szpitala utworzono przyczółek polityczny. Służył on do zatrudnienia nadmiernej ilości personelu we wspomnianych latach 2022-kwiecień 2024. Skutkuje to bardzo dużym obciążeniem finansowym szpitala, dlatego, iż ci ludzie byli zatrudniani na bardzo dobrych warunkach, otrzymywali podwyżki w chwili, kiedy sytuacja finansowa była bardzo trudna. Dzisiaj, co jest nam również wypominane przez personel szpitala zatroskany o jego losy, ci nadmiernie zatrudnieni pracownicy, niejednokrotnie niekompetentni, kosztują nas pół miliona złotych miesięcznie. Nie jesteśmy w stanie tego udźwignąć.

Michał Piotrowicz odniósł się też do zarzutu o brak dialogu z członkami „Solidarności”: – Dialog jest prowadzony. Przedstawiciele związków zawodowych, nie tylko „Solidarności”, ale wszystkich związków zawodowych działających w szpitalu, regularnie uczestniczą w spotkaniach Społecznej Rady SP ZOZ w Świdniku. Są cały czas w korespondencji pisemnej, zarówno z panią dyrektor, jak i z Zarządem Powiatu czy starostą Waldemarem Jaksonem. Wszystkie dokumenty, które podlegają konsultacji ze stroną społeczną są konsultowane.

Swoje stanowisko w sprawie przedstawiła Sylwia Domagała, dyrektor SP ZOZ w Świdniku: – Chciałabym przede wszystkim oświadczyć, iż w mojej ocenie cała sytuacja wynika z treści raportu zerowego, który jako dyrektor pełnoprawny opracowałam na potrzeby podejmowania decyzji operacyjnych i finansowych, aby osiągnąć cel, który Zarząd Powiatu przede mną postawił. Mówię o sytuacji finansowej, ponieważ skumulowana strata od 2019 do 2024 roku to ponad 30 mln zł. Jak wspominał pan starosta, planowana strata na ten rok to około 30 mln zł, więc za chwilę możemy dojść do sytuacji bardzo krytycznej. W wyniku raportu zerowego opracowanego przeze mnie na przestrzeni ostatnich 2,5 miesiąca pojawiły się niestety i stwierdzone zostały liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu operacyjnym szpitala. Jako dyrektor jestem odpowiedzialna za wszczęcie postępowań wyjaśniających, chociażby z uwagi na fakt, iż w momencie, kiedy obejmowałam to stanowisko otrzymałam informację z Narodowego Funduszu Zdrowia, iż możliwie jak najszybciej jestem zobowiązana do oddania 6,5 mln zł plus milion odsetek w związku z tym, iż szpital nie wykonał ryczałtu za rok 2023 i 2024. Jest więc wiele sytuacji po stronie administracji i administrowania szpitalem, które na pewno spowodowały dzisiejszą sytuację finansowo-ekonomiczną.

Sylwia Domagała odniosła się też do kwestii przeetatyzowania: – Ta kwestia również była badana i została opisana w raporcie zerowym. Doszliśmy do faktów, które potwierdziły, iż poza kierownikami w pewnych sekcjach administracyjnych byli również koordynatorzy. Powielanie zakresu obowiązków tylko po to, aby ukryć możliwość albo rozbudować etatyzację niestety stoi w wielkiej sprzeczności z racjonalnym i optymalnym zarządzaniem szpitalem po stronie administracyjnej. Komentowanie moich decyzji dotyczących przeprowadzenia postępowań wyjaśniających, w szczególności mówię o zachowaniu pani Przewodniczącej Związku Zawodowego „Solidarność”, w ostatnich dniach przekroczyło jakiekolwiek zasady kurtuazji zawodowej. Zarzucanie mi, iż te obowiązki, do których zostałam powołana, są nakierowane na konkretne osoby jest bardzo krzywdzące nie tylko dla mnie, ale również dla pozostałych związków zawodowych. Z całym szacunkiem, ale dyrektor w takiej sytuacji, w jakiej w tej chwili się znajduję i w ogóle szpital w Świdniku, nie może pełnić funkcji iluzorycznej i spełniać oczekiwań jednego związku zawodowego. Moją rolą jest wyprowadzenie szpitala z bardzo trudnej sytuacji finansowej, ale przede wszystkim zadbanie o bezpieczeństwo mieszkańców powiatu świdnickiego.

Zarząd Powiatu Świdnickiego opublikował oficjalne stanowisko w sprawie oświadczenia Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność”. Można je przeczytać na stronie www.powiatswidnik.pl .

Idź do oryginalnego materiału