Co trzeci pacjent trafiający do szpitala już w momencie przyjęcia na oddział jest niedożywiony. Często lekarze nie zdają sobie z tego sprawy i przez to szanse na powrót chorego do zdrowia są mniejsze.
W przyszłości absolwenci kierunków medycznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach będą mogli łatwiej rozpoznać stan niedożywienia u chorego i sobie z nim poradzić.
Będzie to możliwe dzięki współpracy między uczelnią, a Fundacją Nutricia. Dziś (wtorek, 11 czerwca) została podpisana w tej sprawie umowa. Profesor Stanisław Głuszek, rektor UJK podkreśla wagę leczenia żywieniowego dla współczesnej medycyny i porównuje je z antybiotykoterapią.
– Ocena stanu odżywienia ma bardzo duże znaczenie i ona powoduje, iż poprawiamy jakość życia, poprawiamy skuteczność terapii. W chirurgii, najogólniej mówiąc, jest kluczowa dla powodzenia – tłumaczy profesor Stanisław Głuszek.
Fundacja Nutricia użyczyła kieleckiej uczelni fantomy, na których studenci będą uczyli się jak na przykład zaaplikować choremu żywienie dojelitowe. Dodatkowo, do rąk przyszłych lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych trafią materiały dydaktyczne dotyczące znaczenia prawidłowego odżywiana.
Anna Cywińska, prezes fundacji Nutricia podkreśla, iż w niektórych przypadkach, aby pomóc choremu wystarczy dobór odpowiedniej diety, ale są pacjenci, którzy muszą być dożywiani sztucznie. Są to na przykład osoby cierpiące na nowotwory przewodu pokarmowego.
– Świadomość pozostało niestety niewystarczająca. Studenci oraz sami lekarze przyznają, iż nie na każdej uczelni liczba godzin poświęconych leczeniu żywieniowemu jest wystarczająca – twierdzi Anna Cywińska.
W sumie w zajęciach dotyczących leczenia żywieniowego będzie brało udział ponad 2 tys. studentów Collegium Medicum UJK.