Pierwsza Wigilia u siebie to mieszanka emocji, której trudno się spodziewać. Z jednej strony euforia i duma, z drugiej – stres, czy wszystko się uda. Poprzeczka czasem stawiana jest bardzo wysoko – dwanaście potraw, odświętny stół i w pełni zadowoleni goście, którzy często zostają na noc lub na całe święta. W praktyce większość osób zaczyna od pytania: jak zorganizować Wigilię, żeby nie zwariować? Nasza odpowiedź jest prosta – planem i odpuszczeniem perfekcji. Zacznij od ustalenia… kto adekwatnie przyjeżdża? Zanim więc sięgniesz po kartkę i długopis, zatrzymaj się na chwilę przy…