Jarmark Garncarski 2025. Medynia Głogowska – serce podkarpackiego zagłębia ceramiki
W niedzielę, w malowniczej scenerii Ośrodka Garncarskiego MEDYNIA, odbył się Jarmark Garncarski 2025 pod hasłem „W gościnie u Lasowiaków”.
To wyjątkowe wydarzenie po raz kolejny połączyło przeszłość z teraźniejszością, przyciągając rzesze miłośników rękodzieła i tradycji.
Uroczyste otwarcie i słowa uznania dla lokalnego dziedzictwa
Wydarzenie oficjalnie otworzyła Małgorzata Jarosińska–Jedynak, Członek Zarządu Województwa Podkarpackiego. W swoim przemówieniu oddała hołd mistrzom rzemiosła i podkreśliła rolę tradycji w budowaniu wspólnoty: „Medynia to nie tylko miejsce – to wspólnota. Życzę Państwu, aby ten Jarmark był czasem inspiracji, spotkań, wspólnej zabawy – ale także refleksji nad tym, jak ważne jest pielęgnowanie lokalnej tożsamości.”
Wśród gości obecni byli także m.in.: Wojewoda Podkarpacka Teresa Kubas–Hul, Wicemarszałek Karol Ożóg, Poseł Kazimierz Gołojuch, Wójt Gminy Czarna Józef Buk oraz Dyrektor Ośrodka Garncarskiego Małgorzata Wisz.
Tradycja garncarska w sercu Podkarpacia
Choć Jarmark Garncarski odbywa się od lat 90., to historia garncarstwa w Medyni Głogowskiej sięga XIX wieku. W okresie międzywojennym działało tu ponad 120 warsztatów, a medyńska ceramika zdobywała uznanie w całym kraju. Dzięki staraniom lokalnej społeczności, duch tego rzemiosła wciąż jest żywy.
„To miejsce, gdzie historia spotyka się z teraźniejszością, a pasja tworzenia łączy ludzi” – zaznaczył wicemarszałek Karol Ożóg.
Pokazy, warsztaty i wspólna zabawa
Program Jarmarku obfitował w atrakcje:
-
symboliczne otwarcie tradycyjnego pieca garncarskiego,
-
pokazy rzemiosła lasowiackiego,
-
warsztaty lepienia z gliny i tańca „cebula lasowiacka”,
-
kiermasz rękodzieła,
-
animacje muzyczne z glinianymi instrumentami,
-
spektakl grupy teatralnej „Psotniki”.
Zwiedzający mogli też odwiedzić Galerię Prucnal oraz zabytkowy kościół pw. Nawiedzenia NMP, ozdobiony ceramiką.
Dziedzictwo, które żyje
Jarmark Garncarski w Medyni Głogowskiej nie jest tylko wydarzeniem – to żywy dowód na to, iż dziedzictwo Podkarpacia ma się dobrze i przez cały czas inspiruje kolejne pokolenia. Tu glina przez cały czas opowiada historię, a ogień w piecu garncarskim płonie jasno.