Jeden dzik, dwa rozbite auta. Mężczyzna i 9-latka w szpitalu

Wyszkowscy policjanci wyjaśniali okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło 23 grudnia w Tumanku. Zwierzę wtargnęło wprost pod koła opla, a następnie w wyniku odrzutu spadło na jadącą z naprzeciwka skodę. Z lasu wprost pod koła opla, którym kierował 23-latek, wybiegł dzik - zderzenie nie udało się uniknąć. W wyniku odrzutu zwierzę spadło na jadącą z naprzeciwka skodę, którą podróżował 40-latek i 9-latka. "Oboje z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala. Siła uderzenia był tak duża, iż zwierzę padło na miejscu. Kierujący oplem nie odniósł żadnych obrażeń" - informuje podkom. Wioleta Szymanik z KPP w Wyszkowie. Policja apeluje do kierowców o szczególną czujność i ostrożność podczas jazdy, zwłaszcza w obszarze niezabudowanym, w okolicy lasów i pól, zarówno za dnia, jak i w porze wieczorowo-nocnej.