Jedni walczyli o zwycięstwo, inni przyjechali dla zabawy. W upale biegli po kwiat paproci

Zdjęcie: Bieg po Kwiat Paproci [fot. organizator]

Wysoka temperatura ich nie zniechęciła. Blisko 300 zawodników pobiegło w czwartym Biegu po Kwiat Paproci. Biegacze do pokonania mieli 10 kilometrów, a trasa przebiegła wzdłuż stawów rybnych oraz hodowlanych, które znajdują się w Rzędziwojowicach koło Niemodlina.

- Według mnie trasa jest przepiękna, malownicza, bardzo łatwa i szeroko - mówi Sławek Smoliński, jeden z organizatorów biegu. - Można tutaj biec całymi rodzinami. Można też sobie spacerować, więc poczekamy na każdego. Mamy też tutaj takich, którzy będą walczyć o zwycięstwo, ale większość przyjechała tutaj dla zabawy, żeby pobyć i poczuć ten klimat, dlatego też jest wymyślony konkurs na najpiękniejszy wianek, aby ten walor kulturalny był podczas naszej imprezy. - Myślę, iż jesteśmy gotowe do pokonania tej trasy, tym bardziej, iż już dzisiaj jedne zawody na 5 kilometrów mamy za sobą - dodają Monika i Agata, biegaczki z okolic Paczkowa. - Przyjechałyśmy tutaj na drugi, rekreacyjnie, także fajna sobota. Rozgrzane, gotowe, przyjechałyśmy z niedosytem po więcej. Trasy dokładnie nie znamy, ja jej też nie weryfikowałam, ale to jest taka przyjemna trasa. Myślę, iż nie będzie tak źle. Mamy dobre obuwie…