Jesień, reggae i Bieszczady – muzyczna historia Tolka Banany

polishexpress.au 1 miesiąc temu

Czasem człowiek zastanawia się, czy jeszcze coś może go zaskoczyć w muzyce. A potem trafia na „Nana Banana” – i nagle okazuje się, iż reggae w wykonaniu sztucznej inteligencji, splecione z poezją Mickiewicza, Konopnickiej czy Gałczyńskiego, potrafi brzmieć jak ballada o wolności, samotności i tęsknocie za domem. I choć cały projekt jest cyfrowy, to duszy w nim więcej niż w niejednym radiowym hicie stworzonym całkowicie przez ludzi.

Idź do oryginalnego materiału