Grupa reprezentantów sekcji biegowej Ruchu Izbica wzięła udział w kolejnej edycji Ultramaratonu Bieszczadzkiego. Z dystansem 52 km mierzył się Marcin Malinowski, jednak uszkodził sobie obuwie, co uniemożliwiło mu dalszą rywalizację w górskich warunkach. Tę samą trasą wybrał Marek Antończak, który wynikiem 6 godz. 46 min 26 sek., zapewnił sobie 20. miejsce w gronie 170 zawodników. Z kolei Andrzej Łoiński zdecydował się na dystans liczący 12 km i zajął dziewiątą lokatę z czasem 1 godz. 8 min 32 sek. W imprezie towarzyszącej głównym biegom, czyli Rajdzie Przyjacielskim, wzięła natomiast udział Monika Łoińska-Chmiel.W Bieszczadach nie zabrakło również zawodników grupy Chełm Biega. Świetną formę po raz kolejny zaprezentował Kamil Borowski, także zawodnik Mountain Running Guides, który wygrał rywalizację na trasie 52 km, co zajęło mu 5 godz. 7 min. W biegach na innych dystansach rywalizowali natomiast Anna i Rafał Biszczanowie oraz Agnieszka i Tomasz Ryżyńscy. Równolegle w Hrubieszowie rozegrana została siódma edycja wydarzenia Listtowie, a wyścig liczył 7 km. Piąte miejsce zajął tam Paweł Śliwa, a ósme Kamil Mackiewicz, z kolei w towarzyszącym zmaganiom marszu nordic walking rywalizowali Elżbieta i Marek Fiturscy.Teraz czytane: