Na terenie Krakowskiego Szkolnego Ośrodka Sportowego im. Szarych Szeregów przy ul. Kordylewskiego rozpoczyna się budowa nowego obiektu sportowego. Obiekt będzie funkcjonował jako hybrydowe centrum sportowe, oferujące możliwość jazdy na łyżwach w okresie jesienno-zimowym oraz gry w tenisa, piłkę nożną i ręczną w pozostałych porach roku.
Zimą mieszkańcy Krakowa będą mogli korzystać ze sztucznego lodowiska o wymiarach 42 x 21 m, które, dzięki zastosowanej technologii, będzie działało przez około 5 miesięcy, gdy temperatura nie przekroczy +15°C. Latem natomiast obiekt posłuży jako boisko z centralnym kortem tenisowym oraz powierzchnią dostosowaną do gry w piłkę nożną i ręczną.
– Widzimy duże zainteresowanie lodowiskami, ale niekoniecznie potrzebujemy dużych hal lodowych. Wystarczą nam takie właśnie lodowiska z lekką konstrukcją, które będą działały przez te pięć-sześć miesięcy i umożliwiały lokalnej społeczności realizację aktywności nie tylko o charakterze stricte sportowym, ale również rekreacyjnym, pozwalającym na rodzinne spędzanie czasu, a w pozostałych miesiącach będą wykorzystywane do sportów halowych – wyjaśnia wiceprezydent Krakowa Łukasz Sęk.
Lodowa Arena – tak ma się nazywać nowy obiekt – zaprojektowana została przez krakowską grupę projektowo-inwestycyjną Tobiasz Architekci. Koszt budowy wynosi 25,5 mln zł, z czego 20,5 mln zł pochodzi z budżetu miasta, a 5 mln zł z dofinansowania Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Poza sezonowym lodowiskiem obiekt ma być wyposażony w małą trybunę dla osób towarzyszących, pełen węzeł sanitarny, wypożyczalnię łyżew czy elektroniczny system obsługi klienta. Na zewnątrz obiektu inwestor przewidział ścieżkę dla rolek o długości około 350 m oraz miejsca parkingowe dla autokarów i samochodów osobowych. Cały obiekt doskonale wpisuje się w aktualną infrastrukturę sportową KSOS-u.
– Będzie to obiekt nowoczesny, na którym fani jazdy na łyżwach będą mogli bezpiecznie i z przyjemnością realizować swoją pasję. Takiego miejsca brakowało na mapie Krakowa – mówi dyrektor KSOS Krzysztof Augustyn. – Urzeczywistniając tę ideę, braliśmy pod uwagę względy ekonomiczne pozwalające maksymalnie zredukować koszty utrzymania obiektu w przyszłości. Nie przez przypadek lodowisko będzie funkcjonować wyłącznie w okresie jesienno-zimowym, nie trzeba wówczas ogrzewać obiektu, a przy niskich kosztach można utrzymać odpowiedniej jakości lód. Unikamy także mrożenia w okresie wiosenno-letnim przy wysokich temperaturach – dodaje.