Jest moda na naczynia, świątki, kapliczki, anioły i diabły z gliny

1 godzina temu
Zdjęcie: Jest moda na naczynia, świątki, kapliczki, anioły i diabły z gliny


Plastyczna i podatna na formowanie glina, czyli naturalny materiał składający się przede wszystkim ze skalenia, kwarcu i iłów jest w tej chwili coraz chętniej wykorzystywana podczas zajęć w minipracowniach ceramicznych. Naczynia, świątki, kapliczki, anioły i diabły lepią z gliny dzieci i dorośli.

Jak mówi ceramik Zdzisław Nowak zainteresowanie manualnie wyrabianą ceramiką powraca, ponieważ praca w glinie, przy kole garncarskim i zdobieniu naczyń daje relaks i wytchnienie od codziennych czynności. Zaspokaja również poczucie estetyki.

– Garncarstwo powraca, ale w zupełnie innym stylu. Obserwuję, iż niemal na każdym kroku powstają minipracownie ceramiczne, które zapraszają ludzi dużych i małych do zabawy z gliną. Materiał jest miękki, plastyczny i można z niego zrobić wszystko co podpowiada wyobraźnia – mówi artysta.

I dodaje: – Wystarczy mały piec, aby w różnych placówkach, klubach taka pracownia powstała i zapraszała na zajęcia prowadzone śladem naszych przodków. Ludzie oczekują, iż zajęcia z gliną przełożą się na sztukę, a przecież każdy chce być artystą – śmieje się Zdzisław Nowak.

Jak wynika z jego doświadczeń, modnym nurtem w takiej zabawie w glinie jest zarówno ceramika, która jest trochę artystyczna i trochę ludowa.

Zdzisław Nowak jest członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych, gdzie uprawia nurt ceramiki ludowej, ale jedynie inspirowanej ludowymi akcentami.

Fot. Marzena Smoręda


Idź do oryginalnego materiału