Koszykarki AZS-u UMCS-u Lublin wracają do ligowego grania po reprezentacyjnej przerwie. W zgrupowaniu kadry, poza lubelskim sztabem szkoleniowym brały też udział zawodniczki Dominika Ullmann i Aleksandra Wojtala, a reprezentacja prowadzona przez trenera akademiczek Karola Kowalewskiego eliminacje mistrzostw Europy rozpoczęła od trzech wygranych: ze Słowacją, Rumunią i Cyprem.
Teraz jednak już czas skupić się na Orlen Basket Lidze, w której w niedzielę (23.11) będące liderkami tabeli koszykarki AZS-u UMCS-u Lublin podejmą Eneę AZS Politechnikę Poznań.
O zgrupowaniu reprezentacji i zbliżających się meczach ligowych mówi asystent trenera Karola Kowalewskiego, Marek Lebiedziński: – Za nami trzy ważne mecze wygrane przez reprezentację. Ten pierwszy ze Słowacją był najważniejszy i najtrudniejszy, bo na wyjeździe. Kontrolowaliśmy spotkanie przez 35 minut, później trochę nerwowości weszło, ale ostatecznie udało się wygrać. Najważniejsze, iż są 3 zwycięstwa. Były na kadrze też nasze dziewczyny. Aleksandra Wojtala jako budująca się jedynka jest istotną opcją w tali kart reprezentacyjnych trenera Kowalskiego. A dla Dominiki Ullmann było to pierwsze zetknięcie z kadrą. Istotne, żeby młodzi gracze wchodzili do reprezentacji seniorskiej. To na pewno dla nich duża nobilitacja .
A co działo się w drużynie AZS UMCS-u w przerwie reprezentacyjnej. Wy jako sztab byliście nieobecni, dziewczyny miały trochę wolnego.
– Tak, miały trochę wolnego. Ale po meczu z zespołem z Rumunii wróciłem do Lublina i zaczęliśmy treningi, żeby ruszyć z tymi przygotowaniami na Poznań. Myślę, iż dziewczyny wypoczęły, bo tego grania przy zawodach europejskich jest sporo. Restart głowy był potrzebny. Patrząc na to, co się teraz dzieje, jest nowa energia i nowe zaangażowanie do drugiej części sezonu. Mamy trudny okres przed sobą, bo hala zostanie wyłączona. Będziemy mieli bodajże 8 spotkań na wyjeździe, więc to ciężkie doświadczenie – stwierdza Marek Lebiedziński.
Czy bilans 5:0 w rozgrywkach ligowych nie uśpił waszej czujności, bo na horyzoncie mecz z zespołem Enea AZS Politechnika Poznań, z którym różnie bywało w ostatnich czasach.
– Tak wychodziło, iż zawsze, kiedy przyjeżdżał Poznań, mieliśmy swoje problemy. Teraz sytuacja jest inna. Pewnie Poznań inaczej się mobilizował na nasze mecze, gdy trenerem był Krzysztof Szewczyk. Teraz jest trener Kowalewski, więc może już takiej mobilizacji u niektórych dziewczyn nie ma. Ale to ważny, trudny mecz z dobrym zespołem, który ma sporo młodości, ale też sporo doświadczonych zawodniczek. Jednak jesteśmy zespołem mocniejszym z lepszym, dłuższym „zestawem ludzkim” na ławce. Będziemy musieli swoje przewagi wykorzystać i to spotkanie wygrać – dodaje Marek Lebiedziński.
– Chcemy przez cały czas zwyciężać – przed meczem z zespołem z Poznania mówi środkowa AZS-u UMCS-u Justyna Adamczuk.
Niedzielny mecz w lubelskiej hali MOSiR o godzinie 18:00. Relacje pojawią się w programie Radia Lublin.
Mamy też dla Państwa podwójne bilety na niedzielne spotkanie. By je zdobyć należy podać nazwisko przynajmniej jednej zawodniczki drużyny z Poznania, która w przeszłości grała w Lublinie. Odpowiedzi prosimy nadsyłać pod adres [email protected].
JK
Fot. archiwum

5 godzin temu




![Ligowe ostatki. Na koniec gramy z Pogonią [BĘDZIE RELACJA LIVE]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/CSC_1234.jpg)

![Dobrze w obronie, nieskutecznie w ataku [GALERIA ZDJĘĆ]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/xga-4x3-dobrze-w-obronie-nieskutecznie-w-ataku-galeria-zdjec-1763847555.jpg)








![,,Tego dnia nie zapomnę nigdy" Lewandowski o golu i powrocie na Camp Nou [WIDEO]](https://i.iplsc.com/-/000LYPTNCLY4O3CG-C321.webp)
