Prawie 130 nowych potencjalnych dawców szpiku – takim wynikiem mogą poszczycić się organizatorzy weekendowej akcji „Wołczyn łączy serca dla Zuzi i innych!”. W sobotę (25.02) w Kluczborku zarejestrowało się 39 osób, a dziś (26.02) w hali widowiskowo-sportowej w Wołczynie wymazów dokonało 90 osób.
– Przyszłam, bo warto pomagać i chciałam wziąć udział w takim wydarzeniu – zapewnia wolontariuszka Paulina. – Zrobiłabym to dla wszystkich.
– Do pomocy zgłosiło się też sporo osób z liceum – informuje Romek, który sam też rejestrował nowych potencjalnych dawców. – Niektórzy nie są jeszcze pełnoletni, więc sami nie mogą się zapisać, ale zapisują innych. Ja przyszedłem, bo gdyby zachorował ktoś mi bliski, też liczyłbym na pomoc innych.
– Mnie namówiła żona – przyznaje pan Karol. – Wcześniej miałem obawy, ale tutaj wszystko mi wyjaśniono.
Podobne wątpliwości miał pan Tomasz, który także dziś zdecydował się na rejestrację:
– Od wielu osób słyszałem o tym legendarnym wkłuciu w kręgosłup – tłumaczy. – Teraz przyszedł czas na męską decyzję i wiem, iż już się z niej nie wycofam.
90% przypadków pobrania szpiku odbywa się przez wkłucie w naczynia krwionośne i pobranie krwi obwodowej. Zabieg trwa kilka godzin, ale nie jest bolesny. Tylko w 10% przypadków lekarze decydują o pobraniu tkanki z talerza biodrowego – zabieg wykonywany jest w pełnej narkozie.
– Po zabiegu odczuwa się nie tyle ból, co pewien dyskomfort – dodaje Joanna Mejner-Olszewska z fundacji DKMS. – Jak gdyby ktoś uderzył się w szafkę dołem pleców. Ale żeby oddać kiedyś szpik, potrzebna jest najpierw rejestracja, a tej można dokonać na stronie dkms.pl – tam zamawia się pakiet. Równie ważna jest aktualizacja danych. Żebyśmy mogli skontaktować się z dawcą tak szybko, jak to możliwe – w przypadku gdy jego genetyczny bliźniak będzie wymagał pomocy.
– Pomysł akcji zrodził się niemal od razu, kiedy usłyszeliśmy, iż mieszkanka naszego miasta potrzebuje pomocy – mówi Joanna Ptak-Fioncek z wołczyńskiego Urzędu Miasta. – Mnóstwo osób odpowiedziało na ten apel. Zresztą – akcja się nie kończy. Nasz taneczny challenge wciąż trwa!
Podczas wydarzenia nie zabrakło występów lokalnych młodych artystów, pokazów strażackich, animacji w wykonaniu harcerzy ZHR, prezentacji talentów, nauki tańca czy kiermaszu ciast.
Zuzia Jańska, dla której organizowana była akcja, znalazła już swojego dawcę i czeka na przeszczepienie.
W Polsce średnio co 40 minut u kogoś rozpoznaje się choroby krwi i szpiku, w których jedynym ratunkiem jest przeszczep. Rejestracji można dokonać nie tylko podczas Dni Dawcy Szpiku, organizowanych przez fundację DKMS, ale także poprzez stronę organizacji – DKMS.pl
Pełna relacja dźwiękowa z wołczyńskiej edycji Dnia Dawcy Szpiku:
Galeria z wydarzenia:
Autor: Anna Dziaczuk