Juvenia Kraków czekała na to półtora roku. „Smoki” wracają na swój odnowiony stadion

6 godzin temu

Juvenia Kraków po półtorarocznej przerwie powraca na swoje wyremontowane obiekty przy Błoniach. W niedzielę na inaugurację odnowionego stadionu „Smoki” podejmą niepokonanych w tym sezonie liderów tabeli – Energę Ogniwo Sopot.

W czerwcu 2024 roku ruszył długo oczekiwany remont obiektów Juvenii Kraków. Do fundamentów został wyburzony stary budynek z lat pięćdziesiątych, a także trybuny. W ich miejsce pojawiły się piękne obiekty, które idealnie wpisały się w krajobraz „Wielkiej Łąki”. Gustowny i funkcjonalny budynek z elewacją pokrytą cegłą, w którym znajduje się siłownia, dwie duże szatnie z możliwością podzielenia, a także część biurowa oraz pomieszczenia funkcyjne. Zniknęły również stare trybuny, w miejsce których pojawiły się nowe z ponad 450 krzesełkami w barwach klubu oraz miejscami stojącymi dla kolejnych ok. 400 osób.

Właśnie na takim, odnowionym obiekcie w niedzielę 2 listopada o 13:30 Juvenia Kraków zmierzy się z Energą Ogniwem Sopot w 7. kolejce Ekstraligi Rugby. Krakowianie mają na koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki – w tym jedną walkowerem za odwołany z powodu warunków pogodowych mecz. Teraz przed nimi niezwykle trudne wyzwanie, bo ich najbliżsi rywale mają na koncie pięć zwycięstw oraz remis, więc pod Wawel z pewnością przyjadą po kolejne punkty.

W ostatnich latach jednak Ogniwo miało kilka razy problemy z pokonaniem Juvenii na jej boisku. Od pierwszego, niespodziewanego zwycięstwa w 2019 roku, krakowianie jeszcze dwukrotnie okazywali się lepsi od sopocian na własnym terenie. Ciaran Hearn i jego zespół chcą nawiązać do tych meczów i ponownie sprawić niespodziankę. Zwłaszcza, iż drużyna wciąż walczy o miejsce w pierwszej szóstce przed drugą częścią sezonu, a wygrana z Ogniwem z pewnością to zadanie by ułatwiła.

Zapowiada się pasjonujący i twardy pojedynek, który kibice będą mogli oglądać z nowych trybun. Rugbiści po raz pierwszy skorzystają też z nowych budynków w dniu meczowym i to również jest dla nich dodatkową motywacją, by na inaugurację dać kibicom i sobie euforia ze zwycięstwa.

Idź do oryginalnego materiału