PiS ośmieszone.
Andrzej Duda poddał się i zobowiązał do prawidłowego ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Tym samym PiS straciło „paliwo” do protestów.
Jarosław Kaczyński z trudem krył wściekłość na Dudę.
— Wiem o tym. To jest dobry ruch, jeżeli doprowadzi do dobrych efektów, bo przy naszych sądach to wszystko jest niepewne. W żadnym wypadku ten wyrok nie powinien zapaść, zarówno ten drugi, jak i pierwszy — skomentował na gorąco Kaczyński.
Jednak dopytywany, dlaczego Duda od razu nie ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika odburknął: „To pytanie do prezydenta”.