ORLEN Rally Team odbył dwie sesje testowe przed kolejną rundą mistrzostw świata. Już w najbliższy czwartek Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak ruszą do walki w Rajdzie Portugalii. Wcześniej czeka ich zapoznanie z trasą.
Rajd Portugalii to piąta odsłona tegorocznego sezonu mistrzostw świata. Dla Kajetanowicza i Szczepaniaka, którzy zgodnie z regulaminem kategorii WRC2 Challenger mogą wskazać siedem dowolnych imprez z czternastu zaplanowanych na trwający od stycznia sezon, będzie to jednak dopiero drugi start w 2025 roku.
Od Rajdu Safari, inaugurującego program załogi ORLEN Rally Team, minęły prawie dwa miesiące. Aby powrócić więc do rytmu i jak najlepiej przygotować się do kolejnego wyzwania, Kajetanowicz zrealizował dwa dni testowe – jeden w Bieszczadach jeszcze w kwietniu, a drugi już na miejscu w Portugalii.
W niedzielę Kajetan z Maćkiem jeździli toyotą po wskazanym przez organizatorów odcinku Sao Pedro. Na tej samej próbie zaliczyli w grudniu pierwszy kontakt z GR yarisem Rally2, gdy decyzja o zmianie samochodu dopiero kiełkowała. Tym razem test posłużył dopracowaniu ustawień przed rozpoczynającą się niebawem, rekordowo obsadzoną rundą WRC. Specyfika pokonywanego na testach odcinka odpowiadała charakterystyce sporej części portugalskich oesów. Trasa była miejscami bardzo wąska, nie brakowało szybkich partii, a nawierzchnię stanowiła mieszanka piasku i kamienistego szutru. Podobne warunki czekać będą między innymi na sąsiadującej z miejscem testów, legendarnej próbie Fafe.
– Za nami przygotowania do Rajdu Portugalii. Każdy kilometr testowy jest cenny, a zwłaszcza te pokonane już tutaj, na miejscu. Pracowaliśmy nad generalnym zachowaniem się samochodu i trakcją. Jestem zadowolony. Fajny „feeling” z Safari powrócił już podczas testów w Polsce, a tutaj jazda była równie przyjemna. Organizator przygotował odcinek bardzo podobny do tych, które czekają nas w trakcie rajdu, więc wypracowane ustawienia powinny się sprawdzić. Wiele zależy też oczywiście od pogody. Przed nami rekordowa pod wieloma względami edycja portugalskiej imprezy. Staniemy do walki z ponad 40 załogami WRC2 Challenger, pokonamy mnóstwo kilometrów – tych oesowych, których w tym roku jest więcej niż w poprzednich latach, choćby tych odleglejszych, kiedy my się tu ścigaliśmy, a także na dojazdówkach i w trakcie trzydniowego zapoznania. Czeka nas więc sporo jazdy i kilka snu, ale to mistrzostwa świata i trzeba być na to przygotowanym. My i cały ORLEN Rally Team jesteśmy – zapewnił Kajetan Kajetanowicz, triumfator WRC2 Challenger z 2023 roku.
Teraz przed załogą ORLEN Rally Team zapoznanie z trasą. Rekonesans rozplanowano aż na trzy dni, bowiem trasa rajdu pokrywa niemały obszar północnej części Portugalii. To rodzi wyzwania logistyczne i wymaga odpowiedniego planowania. Do czasu czwartkowego startu rajdu Kajetanowicz i Szczepaniak wraz z zespołem aż pięć razy zmienią hotel, co i tak nie uchroni ich przed pokonywaniem każdego dnia znacznych odległości.
Rajd Portugalii to 24 odcinki specjalne. Na czas trzeba będzie przejechać prawie 345 kilometrów.