Dziś jednak funkcja praktyczna niemal całkowicie zniknęła. Karkonosze są gęsto oznakowane, szlaki wytyczone i monitorowane przez Karkonoski Park Narodowy, a turyści mają w kieszeni GPS-y i aplikacje mobilne. Mimo to na szczycie Śnieżki, w rejonie Śnieżnych Kotłów czy nad Wielkim Stawem pojawiają się coraz to nowe „wieżyczki” z kamieni. Nie są to już punkty orientacyjne, ale raczej instagramowe „instalacje” — budowane dla zdjęcia, zabawy lub chęci zostawienia po sobie śladu.
Kamienne kopczyki w Karkonoszach. Od drogowskazu do bezużytecznej mody.
Dziś jednak funkcja praktyczna niemal całkowicie zniknęła. Karkonosze są gęsto oznakowane, szlaki wytyczone i monitorowane przez Karkonoski Park Narodowy, a turyści mają w kieszeni GPS-y i aplikacje mobilne. Mimo to na szczycie Śnieżki, w rejonie Śnieżnych Kotłów czy nad Wielkim Stawem pojawiają się coraz to nowe „wieżyczki” z kamieni. Nie są to już punkty orientacyjne, ale raczej instagramowe „instalacje” — budowane dla zdjęcia, zabawy lub chęci zostawienia po sobie śladu.