IMGW ostrzega przed gwałtownymi burzami i ulewami. Nadciąga pogodowy dramat nad Polskę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał pilne ostrzeżenia dla znacznej części kraju. Najbliższe godziny przyniosą intensywne burze z porywistym wiatrem i ulewnymi opadami deszczu.

Fot. Warszawa w Pigułce
W niektórych regionach mogą wystąpić także gradobicia, a lokalnie sumy opadów sięgną kilkudziesięciu litrów na metr kwadratowy.
Gdzie będzie najgroźniej?
Alerty obowiązują na rozległym obszarze Polski, obejmując zarówno zachód, centrum, jak i wschód kraju. Największe zagrożenie dotyczy popołudnia i godzin wieczornych, kiedy dynamiczne fronty atmosferyczne zderzą się nad gęsto zaludnionymi terenami. Silne podmuchy wiatru mogą przekraczać 80 km/h, co stwarza ryzyko łamania drzew i utrudnień w ruchu drogowym.
Służby w gotowości
Straż pożarna, policja i lokalne centra zarządzania kryzysowego przygotowują się na ewentualne interwencje. Już teraz apelują o ostrożność i zabezpieczenie przedmiotów pozostawionych na balkonach czy podwórkach. Kierowcy powinni liczyć się z ograniczoną widocznością, a rolnicy – z możliwymi stratami w uprawach.
Jak się przygotować?
Eksperci IMGW przypominają, by na czas burz unikać przebywania na otwartej przestrzeni, odłączać urządzenia elektryczne od zasilania i nie parkować samochodów pod drzewami. Warto też mieć przy sobie latarki i naładowane telefony na wypadek awarii energetycznych.
Nadchodzi niebezpieczna noc
Prognozy wskazują, iż burzowy front przemieszczać się będzie przez Polskę przez całą noc. Możliwe są podtopienia ulic, uszkodzenia infrastruktury i przerwy w dostawach prądu. Meteorolodzy ostrzegają, iż sytuacja jest dynamiczna i może wymagać dalszych aktualizacji komunikatów.
Najbliższe godziny mogą stać się prawdziwym testem odporności dla mieszkańców wielu regionów. Polska znalazła się w strefie silnych zjawisk, które mogą sparaliżować codzienne życie.
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl