„Każde narodziny to przeżycie. Najtrudniejsze, gdy rodzi się martwe dziecko”. Byliśmy na porodówce [REPORTAŻ]

lovekrakow.pl 8 godzin temu
Na korytarzach Oddziału Ginekologiczno-Położniczego i Ginekologii Onkologicznej Szpitala im. S. Żeromskiego cisza i spokój. Lada moment wybije godzina 14, wszystkie zaplanowane na dziś operacje i zabiegi już zakończone. Lekarze, położne i pielęgniarki odpoczywają, część powoli kończy pracę, część szykuje się do kolejnych dyżurów, po salach...
Idź do oryginalnego materiału