Kiedy zawodnik dostaje żółtą kartkę?
Żółta kartka to nic innego jak forma oficjalnego upomnienia. Oznacza to, iż zawodnik przekroczył granicę i następnym razem konsekwencje będą znacznie surowsze. Żółta kartka pojawia się w kilku głównych sytuacjach i każda z nich ma swoje uzasadnienie.
Pierwszą taką sytuacją jest celowy taktyczny faul. Taki faul popełnia się świadomie, bo chce się przerwać akcję przeciwnika. Zawodnik nie zawsze próbuje tu uczciwie odebrać piłkę; próbuje zatrzymać rywala za wszelką cenę, żeby ten nie stworzył sobie okazji do strzału. Może to przybierać różną formę: od ciągnięcia rywala za koszulkę, przez lekkie podcięcia przy kontrze, aż po złapanie przeciwnika za ramię, gdy ten biegnie z przewagą. Takie przewinienie nie jest brutalne, ale łamie rytm gry i dlatego kończy się kartką. Czasami problemem może być również źle wykonana próba czystego odebrania piłki. Intencje nie są jednak w tym przypadku ważne – liczy się efekt.
Jeśli interesuje Cię ta techniczna strona piłki nożnej, sprawdź więcej na ten temat na portalu Fuksiarz.
Nie każdy faul to jednak kartka. Czasem jednak problemem może być nagromadzenie się mniejszych przewinień. jeżeli ten sam zawodnik fauluje już drugi albo choćby i trzeci raz, to arbiter ma pełne prawo sięgnąć po żółtą kartkę. Dostaje się ją za agresję i brak kontroli.
Drugim dość charakterystycznym powodem otrzymania żółtej kartki jest opóźnianie wznowienia gry. To sytuacja, w której zawodnik robi wszystko, by zyskać choć kilka sekund. To przykładowo podnoszenie piłki i odchodzenie z nią, zasłanianie piłki przy wolnym czy schodzenie z boiska w iście żółwim tempie. Sędzia nie pozostaje tu bierny i reaguje żółtą kartką. To kara, za brak sportowego zachowania.
Kartkę można także otrzymać za wejście w mur przy rzucie wolnym. Przepisy są tu dość jasno sprecyzowane: jeżeli mur ma trzech zawodników lub więcej, rywale muszą zachować minimum metr odległości. Złamanie tej zasady to po prostu żółta kartka. I nie podlega to dyskusji.
Żółte kartki można otrzymać także za niesportowe zachowanie. To dość szeroka kategoria, ale przy okazji intuicyjna. Obejmuje ona symulacje, prowokacje, wywoływanie zamieszania czy… ściąganie koszulki celebrując gola (tak, to też jest niesportowe!). Na fanów piłki nożnej czeka https://fuksiarz.pl/bonus-powitalny.
Czerwona kartka. Za co można wylecieć z boiska?
Czerwona kartka to najostrzejsza kara. Jej przyznanie oznacza natychmiastowe opuszczenie boiska i grę w osłabieniu aż do końca meczu. Nic dziwnego, iż kibice – i ci na trybunach, i ci w domach – zawsze wstrzymują wtedy oddech, kiedy arbiter sięga do kieszeni i nie wiadomo, który kolor za chwile pojawi się w powietrzu. Czerwone kartki pokazuje się głównie w kilku jasno określonych sytuacjach.
Po pierwsze, co też chyba jest najbardziej oczywiste, przy poważnych i niebezpiecznych faulach. Są to wślizgi z wyprostowaną nogą, ataki od tyłu czy uderzenie rywala łokciem z dużym impetem. choćby jeżeli piłkarz pozornie trafi w piłkę, ale zrobi to w sposób zagrażający przeciwnikowi, to kartka jest jak najbardziej uzasadniona.
Kolejną sytuacją jest odbieranie rywalowi oczywistej szansy na zdobycie bramki. Brzmi to dość przewrotnie, bo w końcu kontra na takie zagrania powinna być normalna, prawda? Jak się okazuje, nie zawsze. jeżeli zawodnik powstrzyma rywala, gdy ten biegnie praktycznie sam na bramkę, np. łapiąc go za koszulkę czy podcinając, to sędzia bez wahania pokaże czerwoną kartkę. Nie chodzi tu wcale o brutalność, a o odebranie sytuacji, która mogła zakończyć się golem.
Przemoc fizyczna jest również surowo karana. Każde kopnięcie, uderzenie, odepchnięcie czy agresywne zachowania wobec przeciwnika natychmiast kończą się czerwoną kartką. Sędziowie nie tolerują także wulgaryzmów kierowanych w stronę przeciwnika, kolegi z drużyny czy publiczności i sztabu. Jedna niewłaściwa uwaga i zawodnik wylatuje. Naruszenie nietykalności cielesnej arbitra również natychmiastowo kończy się najwyższym wymiarem boiskowej kary. Oczywiście na koniec klasyk: dwa upomnienia żółtą kartką automatycznie zamieniają się w czerwoną kartkę.
Szukasz aktualnego kalendarza spotkań? Sprawdź obstawianie Ekstraklasy na stronie fuksiarz.pl.
Bukmacherska Sp. z o.o. prowadzi działalność zgodnie z pozwoleniem wydanym przez Ministerstwo Finansów, co umożliwia jej legalne oferowanie zakładów wzajemnych.
Pamiętaj, iż udział w grach hazardowych obarczony jest ryzykiem i dostępny wyłącznie dla osób pełnoletnich. Korzystanie z usług nieautoryzowanych podmiotów hazardowych stanowi naruszenie przepisów i może skutkować odpowiedzialnością karną.
