Kierownik SOR ujawnia, co robią pijani pacjenci. "Zawsze to słyszę"
Zdjęcie: Lek. Bogdan Stelmach, kierownik SOR przy ul. Lindleya w Warszawie
— Pacjent będący pod wpływem alkoholu to nie jest chory standardowy, który przyjdzie i powie, iż ma na przykład duszności. Taki pijany człowiek jest agresywny, nierzadko wymaga unieruchomienia, bo zaczyna rozrabiać, rzucać przedmiotami, atakować lekarzy, grozić nam, przeklinać i opowiadać różne rzeczy, które nie nadają się do publikacji. I zostaje u nas, nie trafia na oddział, bo nie ma tam dla niego miejsca — przyznaje w rozmowie z Onetem lek. Bogdan Stelmach, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Szpitalu Klinicznym Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya w Warszawie. Tekst powstał w ramach akcji #PrawdziwaCenaAlkoholu.

1 miesiąc temu






![Ważny komunikat. Sanepid szuka pasażerów lotu do Warszawy. Mogli zarazić się groźnym wirusem [04.12.2025]](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2024/06/Ryanair-wazne.jpg)





