Kładka gotowa, ale piesi łamią zasady – nieoficjalne otwarcie na Olszynce Grochowskiej

3 dni temu

W okolicy Olszynki Grochowskiej powstała nowa kładka dla pieszych, ale mimo ukończenia prac, przez cały czas czeka na oficjalne otwarcie. Chociaż konstrukcja jest gotowa, administracyjne przeszkody opóźniają jej udostępnienie mieszkańcom. Sprawa ta przyciąga uwagę lokalnej społeczności, która z niecierpliwością oczekuje na możliwość korzystania z nowej przeprawy.

Przeprawa nad torami kolejowymi

Kładka na Olszynce Grochowskiej stanowi część szeroko zakrojonej modernizacji linii kolejowej numer 7, łączącej Warszawę z Lublinem. Projekt realizowany przez PKP Polskie Linie Kolejowe trwał kilka lat i obejmował również inne elementy infrastruktury, takie jak windy na przystanku Warszawa Gocławek. Mimo zakończenia prac budowlanych, nie wszystkie aspekty inwestycji zostały w pełni dopracowane.

Oczekiwanie na otwarcie

Początkowo planowano udostępnić kładkę jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Kolejne terminy otwarcia, w tym styczeń, także nie zostały dotrzymane. Obecnie, choć mamy połowę kwietnia, kładka przez cały czas nie jest oficjalnie otwarta. Nieoficjalnie jednak, piesi już korzystają z tej nowej przeprawy, co wskazuje na jej funkcjonalność i potrzebę.

Trudności formalne

Według przedstawicieli PKP PLK, jedyną przeszkodą, która stoi na drodze do pełnego otwarcia kładki, są brakujące zgody administracyjne. Jak informuje Anna Znajewska-Pawluk, firma planuje udostępnić przeprawę w najbliższych tygodniach. Mieszkańcy z niecierpliwością czekają na rozwiązanie tych formalności, aby móc wygodnie i bezpiecznie przemieszczać się nad torami.

Mimo iż kładka pozostaje zamknięta w sposób oficjalny, wielu mieszkańców już teraz z niej korzysta. Pokazuje to, jak bardzo była ona potrzebna w tej części miasta. Pozostaje mieć nadzieję, iż odpowiednie zgody zostaną niedługo uzyskane, co umożliwi pełne wykorzystanie nowej infrastruktury.

Idź do oryginalnego materiału