Klasa okręgowa Dębica. Radomyślanka liderem, Smoczanka druga. Dobra postawa drużyn z powiatu

3 godzin temu
Zdjęcie: foto Andrzej Żelazko


Świetna runda jesienna Radomyślanki

Zasłużonym liderem okręgówki dębickiej jest Radomyślanka Geyer&Hosaja Radomyśl Wielki. Drużyna, którą prowadzi Paweł Irla do tej pory poniosła tylko dwie porażki i zasłużenie przewodzi ligowej stawce. Ekipa z Radomyśla Wielkiego jest też bardzo skuteczna i zdobyła do tej pory najwięcej goli w lidze. Najlepszym strzelcem zespołu jest Szymon Zbierzkowski, a regularnie do siatki trafiają także Kamil Siembab, Michał Szlachetka i kapitan zespołu, Kamil Szydło. Wszystko wskazuje na to, iż Radomyślanka na wiosnę stanie przed historyczną szansą awansu do 4 ligi.

Smoczanka pokazuje swoją jakość

Doskonale spisuje się także beniaminek okręgówki, Smoczanka Mielec. W lecie w Mielcu było sporo perturbacji. Z prowadzenia drużyny zrezygnował Grzegorz Wcisło. Nowym trener „Smoków” został Rafał Leśniowski. Wraz z nim na Smoczkę trafili m. in. Kamil Miśko i Bartłomiej Miazga, jakościowi zawodnicy, których ten szkoleniowiec prowadził już wcześniej w innych zespołach. Najwięcej bramek dla beniaminka zdobył na razie Jakub Burdzel, który także w lecie trafił do ekipy trenera Leśniowskiego z UKS-u SMS Stal Mielec.

Rezerwy Stali realizują swoją misję

Siódmą pozycję w tabeli zajmuje zespół Stali II Mielec. Zespół Janusza Hynowskiego ma za zadanie ogrywać młodych adeptów Stali na jak najwyższym poziomie rozgrywkowym. W meczach występują zwykle sami młodzieżowcy. Często w składzie pojawia się Piotr Chrapusta, który ma za sobą debiut w pierwszej drużynie. Gra także Nikodem Szady, który kilkukrotnie pojawiał się na ławce pierwszoligowca.

Solidna Victoria Czermin

Nieprzerwanie od sezonu 2011-2012 na poziomie okręgówki występuje Victoria Czermin. W przeszłości były sezony, gdy ekipa z Czermina była w ligowej czołówce i kończyła rozgrywki na drugim miejscu. Ostatnie lata to równia pochyła w dół. Obecna Victoria to jednak dalej synonim solidności. Choć ekipie Igora Wójtowicza zdarzają się wpadki, jak wysoka porażka z Radomyślanką to wydaje się, iż zespół z naszego powiatu nie powinien mieć problemów z utrzymaniem się w lidze. Warto wspomnieć, iż dalej dużą rolę w zespole odgrywa 48-letni Damian Polak.

Ciężki sezon Dromadera Chrząstów

Drużyna z Chrząstowa, która trzeci rok występuje na poziomie okręgówki dębickiej na razie zajmuje miejsce w dolnych rejonach tabeli. Wpływ na to mają na pewno kontuzje, które nie omijają zespołu Łukasza Zabrzeńskiego. W tej sytuacji powtórzenie wyniku z zeszłego sezonu, kiedy Dromader zajął na koniec rozgrywek czwarte miejsce wydaje się mało realne.

Trudne losy beniaminka z Wadowic Górnych

Przedostatnie miejsce w tabeli zajmuje Piast Wadowice Górne. Drużyna Patryka Krzystyniaka ma do rozegrania jedno spotkanie więcej, ponieważ mecz z Lechią Sędziszów Małopolski decyzją Podkarpackiego ZPN został przełożony dopiero na 22 listopada. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu jest sprowadzony w lecie z LKS-u Żyraków doświadczony Kamil Rokita. Wraz z nim do Wadowic trafił Piotr Pyskaty. Sytuacja Piasta jest trudna, ale nie beznadziejna. Przy wyrównanej stawce seria dwóch-trzech zwycięstw z rzędu może wywindować beniaminka w górę tabeli.

Idź do oryginalnego materiału