Egipskie ciemności w centrum miasta? Brzmi jak absurd, ale dla mieszkańców ulicy Drzymały to codzienność. Od kilku tygodni latarnie na tej jednej z głównych ulic Gorzowa pozostają nieczynne, a sytuację ratowały do tej pory... świąteczne dekoracje w oknach mieszkańców. Teraz, jednak gdy okres świąteczny się skończył, mieszkańcy zadają sobie pytanie: jak długo jeszcze będą skazani na życie w ciemnościach?