Miniony weekend przyniósł mieszane rezultaty dla drużyn koszykarskich z Knurowa, które rywalizowały w swoich ligach.
W ostatniej serii gier Rudzkiej Amatorskiej Ligi Koszykówki Knury Knurów I musiały uznać wyższość drużyny Piaśniki Magic Balls, przegrywając 50:53. Choć miały wszystko po swojej stronie, rywale udowodnili, iż koszykówka to nie tylko fizyczna walka, ale przede wszystkim mądrość gry i taktyka. To właśnie głowa okazała się kluczowa w tym meczu.
Piaśniki Magic Balls – Knury Knurów I 53:50 (12:13; 8:13; 17:14; 16:10)
Wieczorke 5 punktów, Żuber 9, Gontarewicz 5, Suchocki 20, Yelizarov 6, Knast 5, Kułach 0.
Z kolei Knury Knurów II w ramach Śląskiej Ligi Koszykówki zmierzyły się z drużyną Batory Warriors Chorzów. Jak przystało na czołową ekipę rozgrywek, chorzowianie nie dali szans młodszej drużynie z Knurowa, wygrywając pewnie 62:27.
Knury Knurów II – Batory Warriors Chorzów 27:62 (8:10; 4:15; 8:16; 7:21)
Borkowski 4 punkty, Duda 13, Girgiel 1, Głowacki 4, Janik 2, Kotajny 0, Kubacki 0, P. Szymański 3, W. Szymański 0.
Natomiast Knury Knurów III, które również występują w Śląskiej Lidze Koszykówki rozegrały swoje spotkanie z drużyną Szybki Ping-Pong Bytom. Tym razem to knurowianie wyszli z tej rywalizacji zwycięsko, wygrywając 53:34.
Szybki Ping-Pong Bytom – Knury Knurów III 34:53 (7:15; 4:14; 9:5; 14:19)
Dubiel 10 punktów, Golec 0, Gramala 11, Krupa 0, Lipka 5, Milewski 15, Oleksy 7, Skowron 5.
Fot. Knury Knurów