Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to szczególny dzień w ciągu roku. Mamy wtedy okazję do tego, żeby w codziennej gonitwie i natłoku obowiązków zatrzymać się choćby na chwilę, oddać cześć zmarłym, tym, których już z nami nie ma, których już nie usłyszymy i nie zobaczymy. Jest to także czas refleksji nad naszym życiem, nad tym, jak gwałtownie ono przemija. To także czas zadumy nad tym, jak żyć, żeby pozostawić po sobie ślad, a nie blizny w pamięci naszych bliskich.
Tak jak napisała Wisława Szymborska, pamiętajmy, iż „Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci”.
Leon Malhomme de la Roche. Urodził się w 1814 r. w Zwierzyńcu. Był synem Mikołaja Malhomme (zm. 1849), głównego plenipotenta Ordynacji Zamojskiej w latach 1812-1831. Około 1840 roku przybył do nieistniejącego Brzozowca (osady śródleśnej między Harasiukami a Gozdem Lipińskim), gdzie wziął folwark w dzierżawę. Folwark był świadkiem narodzin m.in. Adama, przyszłego dzierżawcy Soli, później prawdopodobnie urzędnika w jednym z wyższych instytucji, Celestyna (lekarza, zm. w 1897 r., pochowanego w Opatowie). Najbardziej znanym członkiem w rodzie Malhommów jest Leon, bratanek „naszego” Leona, który zginął w Katyniu w 1940 r. W 1862 r. Leon przybył do Soli, gdzie wziął w dzierżawę folwark. W czasach powstania styczniowego wspierał ich uczestników oraz rodziny, które zostały zesłane na Syberię. Zmarł 28 października 1894 r. i został pochowany w Biłgoraju.
Andrzej Zamoyski. Zaskakujące miejsce w naszym rankingu. Urodził się w 1716 roku, był X ordynatem Ordynacji Zamojskiej. Zasłynął jako pierwszy z magnatów na ziemiach polskich, który przejął się losem chłopów, czyli jego poddanych, a wówczas to było rzeczą niespotykaną i…skandaliczną. Wyszedł na przekór polskiej magnaterii w XVIII wieku, która czerpała zyski z pańszczyzn. Zamoyski był również autorem „Kodeksu Zamoyskiego”. Założyciel wielu wsi, m.in. Aleksandrowa, za co mieszkańcy wraz z wójtem powinni być mu wdzięczni. Zmarł w 1792 roku i został pochowany w kolegiacie zamojskiej.
Józef Kiełczewski. Urodził się na terenie dzisiejszej Ukrainy w 1876 r. W 1911 r. przybył do Soli, gdzie wziął w dzierżawę dwór, a następnie wykupił od ordynacji. Z wykształcenia był rolnikiem, pomagał włościanom na wsi, wspierał kluby rolnicze, dzielił się swą wiedzą z chłopami. Bardzo dobrze gospodarował folwark w Soli. Zmarł w 1961 r. w Lublinie, a w pamięci mieszkańców Soli zapisał się jako niezwykle dobry człowiek. Był jednym z nielicznych szlachciców w okresie międzywojennym, który skrócił dystans między dworem a włościanami.
Bolesław Wisłocki. Słynny i legendarny notariusz w Biłgoraju. Jego nazwisko widnieje na każdym akcie w biłgorajskich (i nie tylko) domach, na dnie szuflad, w stercie starych dokumentów. Urodził się w 1836 r. w Dylach, a zmarł w 1914 r. w Krakowie. Był dzierżawcą folwarku Zofiampol. Słynął z dużej pomocy dla społeczeństwa.
Ks. Władysław Bargieł. Ten legendarny kanonik zamojski żył do niedawna w pamięci starszych ludzi, którzy pamiętali go, jak byli dziećmi. Zasłynął budową kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Puszczy Solskiej, w tej chwili Biłgoraju i zalicza się do jednych z najwybitniejszych proboszczów w historii tej parafii. W czasie II wojny światowej został aresztowany i przebywał m.in. w Dachau.
Ks. Florian Fornal. Urodzony w 1932 r. pod Fajsławicami ks. kanonik przybył w 1982 r. do Biłgoraja i został proboszczem do 1998 r. Zasłynął z wypowiedzenia „wspólnota parafialna”, z remontu generalnego kościoła parafialnego i budynków klasztornych. Urząd proboszcza sprawował w trudnych czasach, bo po stanie wojennym. Wybudował kościoły filialne w Smólsku, Woli Dereźniańskiej. Zmarł 23 grudnia 2019 r.
Nie należy zapomnieć także o dr. Stanisławie Pojasku. Był to najbardziej znany i najwybitniejszy lekarz medycyny w historii Biłgoraja i okolic. Urodził się w 1898 roku na dzisiejszej Ukrainie. Studia medyczne ukończył w 1928 r. na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. W 1934 r. objął funkcję dyrektora Szpitala Powiatowego w Biłgoraju. W tym miejscu pracował do 1966 r. Dzięki niemu rozbudowano szpital w mieście. Brał udział w czasie I wojny światowej oraz kampanii wrześniowej 1939 r. Był współorganizatorem Szkoły Pielęgniarskiej w Biłgoraju. Zmarł 26 stycznia 1967 r. w Biłgoraju.
Cześć ich pamięci!
Opracował:
Michał Kańkowski
BTR