Jeden z nastolatków zachowywał się nieracjonalnie
Grupę młodych osób, wśród których nieracjonalnym zachowaniem wyróżniała się jedna, zauważył operator miejskiego monitoringu.
- Jeden z nastolatków zachowywał się tak, jakby był pod wpływem substancji odurzających - zataczał się, kopał w ściany budynków, wieszał na kolegach, żeby złapać równowagę
- relacjonuje Marek Marusik, naczelnik wydziału dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi.
https://tulodz.pl/na-sygnale/14-latka-pijana-jak-bela-lezala-pod-drzewem-w-parku-sledzia/tVpFRFSwAXPU4dmCFLFnChłopak został przewieziony do szpitala
Na miejsce pojechał patrol SM.
- Chłopak był wobec strażników nieuprzejmy, w pewnym momencie stał się też agresywny. Trudno było porozumieć się z nim
- mówi Marek Marusik.
Strażnicy przewieźli nastolatka na I Komisariat Policji w Łodzi. Pojawiła się tam też jego opiekunka. Ponieważ zachowanie chłopaka wskazywało na upojenie nie tylko alkoholem, wezwano pogotowie. Nastolatek został przetransportowany do szpitala.
Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!