— Zdecydowanie jest ciszej i można szybciej gdzieś dojechać. O wiele lepiej — mówi Danuta, mieszkanka Wrocławia.
— Droga jest równiejsza i nie ma tych wybojów — mówi Teresa, mieszkanka Wrocławia.
— A czy jest dzięki temu ciszej? — pyta reporterka.
— Na pewno tak — odpowiada Teresa.
— Zauważyła pani różnicę po tym remoncie? — pyta reporterka.
— Nie, żadnej nie zauważyłam — odpowiada Stanisława, mieszkanka Wrocławia.
— Jest drobna poprawa, natomiast nie jest to taki efekt, jakiego nasi mieszkańcy mogliby oczekiwać. Ta droga przez pewien czas była prosta, teraz znów widać, iż niestety kostka się zapada i rozchodzi się — mówi Michał Kwiatkowski, przewodniczący Rady Osiedla Powstańców Śląskich.
— Jeżdżę tą drogą od lat, ponieważ wybieram ją, aby omijać korki przy Powstańców Śląskich. Szczerze mówiąc, nie zauważam dużej różnicy. Nawierzchnia jest wciąż popękana, a w niektórych miejscach trzeba zwolnić i zachować ostrożność — dzieli się Marcin, mieszkaniec Wrocławia.
Wiele wrocławskich ulic zachowało jeszcze poniemiecką nawierzchnię z kostki granitowej, która charakteryzuje się wyjątkową trwałością i odpornością na działanie wilgoci. Decyzja o zachowaniu nawierzchni granitowej miała zatem swoje uzasadnienie.
— Dobrze, iż podejmujemy próby eksperymentowania i szukamy nowych, innowacyjnych rozwiązań. Niestety, brakuje nam talentów, jakie mieli niemieccy brukarze 80 czy 90 lat temu, i chyba nie ma już szans na powrót do tamtego poziomu budowania dróg, zarówno we Wrocławiu, jak i w całej Polsce. Eksperyment wykonany, ale niestety nieudany, jak chciałoby się zacytować klasyka polskiej piosenki — dodaje Michał Kwiatkowski, przewodniczący Rady Osiedla Powstańców Śląskich.
Do naszej redakcji od dawna docierają głosy niezadowolonych kierowców, którzy często przejeżdżających ulicą Komandorską. Ich zdaniem droga wymaga ponownego remontu i to jak najszybciej, tym bardziej iż obowiązuje jeszcze gwarancja. Zapytaliśmy Tomasza Jankowskiego z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, czy to prawda i czy planowana jest poprawa nawierzchni w najbliższym czasie.
— Wszystkie prace realizowane przez naszych podwykonawców, zarówno w ramach programu szybkich wymian nawierzchni, jak i napraw cząstkowych, objęte są gwarancją. Nasi inspektorzy odbierają takie zgłoszenia, udają się w teren i weryfikują, czy zgłoszone miejsce pokrywa się z tym, gdzie prace były wykonane. jeżeli nie, dokonują wyceny koniecznych napraw i przygotowują zlecenie dla podwykonawców. Po tym zadania trafiają na listę zadań oczekujących. Przypominam, iż usterkę można zgłosić telefonicznie przez całą dobę pod numerem 19 501 lub mailowo na adres [email protected]— mówi Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy ZDIUM we Wrocławiu.
Przypomnijmy, iż remont ulicy Komandorskiej kosztował blisko 1 milion 800 tysięcy złotych. Obejmował m.in. cząstkowe naprawy nawierzchni granitowej, wymianę nawierzchni bitumicznej, zatok postojowych oraz wykonanie nawierzchni peronu przystankowego. Pojawiły się również obniżenia w obrębie przejścia dla pieszych.
— Tego remontu nie spisujemy na straty, ponieważ nie ograniczył się on tylko do naprawy nawierzchni ulicy i jezdni. Udało nam się także zrealizować coś, o co mieszkańcy prosili od lat — wyremontowaliśmy bitumiczne chodniki po obu stronach ulicy. Dodatkowo stworzono ścieżki rowerowe i uporządkowano parkowanie. Trudno więc powiedzieć, iż remont był niepotrzebny czy całkowicie nieudany, ponieważ ma on również swoje dobre aspekty — podkreśla Michał Kwiatkowski, przewodniczący Rady Osiedla Powstańców Śląskich.