Koncertowe zapowiedzi ClockClock, Rose Tattoo, Dub Pistols. Muzycznie od piątku do piątku vol. 45

58 minut temu

Zapraszamy na cotygodniowy felieton „Muzycznie od piątku do piątku” Bogdana Fabiańskiego – dziennikarza muzycznego Polskiego Radia RDC, prezentera radiowego i telewizyjnego, DJ-a oraz producenta.

ClockClock czyli popowy fenomen z Niemiec, na pierwszym koncercie w Polsce! Trio wystąpi 16 kwietnia w warszawskiej Hydrozagadce.

Emocjonalna szczerość spotyka się z nowoczesnym brzmieniem popu - ClockClock to bez wątpienia jedno z największych odkryć niemieckiej muzyki popularnej ostatnich lat. Projekt z Mannheim, z charyzmatycznym liderem w postaci wokalisty Bokiego, błyskawicznie zdobył popularność dzięki takim hitom jak „Sorry”, „Someone Else” czy „Over” - wszystkie trafiły na 1. miejsce oficjalnych niemieckich Airplay Charts.

Oprócz systematycznego podbijania list przebojów ClockClock mają za sobą dwie wyprzedane trasy koncertowe oraz występy u boku P!nk, Simply Red i OneRepublic. Ich debiutancki album „Dreamers” stał się manifestem autentyczności i odwagi, a koncerty zespołu przyciągają tłumy swoją emocjonalnością i dopracowaną produkcją.

Rose Tattoo świętują pięćdziesięciolecie działalności i zapisują ostatni rozdział w swojej niezwykłej karierze. Legenda australijskiego rock’n’rolla wyruszy w pożegnalną trasę "Rock'n'Roll Outlaws - One Last Ride", na której zagra swój ostatni koncert w Polsce - 16 sierpnia 2026 roku.

Od momentu powstania w 1976 roku Rose Tattoo pozostają jednym z najważniejszych zespołów w historii australijskiej muzyki. Ich charakterystyczne połączenie bluesa, hard rocka i pub rocka zainspirowało m.in. Guns N’ Roses, którzy wielokrotnie podkreślali wpływ grupy na własne brzmienie. Klasyki takie jak „Rock’n’Roll Outlaw”, „Bad Boy for Love” czy „Nice Boys” na stałe weszły do kanonu gatunku, a nieokiełznana energia frontmana Angry’ego Andersona uczyniła z zespołu jedną z najbardziej charyzmatycznych rock’n’rollowych formacji przełomu lat 70. i 80.

Pożegnalna trasa zabierze zespół w podróż po całej Europie, obiecując emocjonalną wędrówkę przez pięć dekad historii rocka - od wczesnych hymnów pub rocka po późniejsze klasyki. Z mieszanką wieloletnich członków i świeżej krwi Rose Tattoo po raz ostatni dostarczą to, z czego zasłynęli - wybuchowy koncert, kipiący autentycznym rock’n’rollowym duchem i opartym na pewności, iż prawdziwy bunt nigdy nie umiera. Trasa „Rock’n’Roll Outlaws - One Last Ride” to fragment muzycznej historii, pożegnanie z pewną epoką i wielki hołd dla rocka.

Dub Pistols! Eklektyczny i niezwykle energiczny zespół powróci do naszego kraju 9 października 2026, kiedy to wystąpi w warszawskiej Hydrozagadce! Zespół Dub Pistols jest owocem wybuchu podgatunku muzyki elektronicznej - big beatu, który wstrząsnął brytyjską sceną muzyczną w połowie lat 90.

Za przykładem takich reprezentantów nurtu jak The Chemical Brothers, Fatboy Slim czy The Prodigy mózg formacji Barry Ashworth zaczął produkować beaty wspólnie z Jasonem O’Bryanem, a pierwszymi skutkami tych działań były single „There's Gonna Be a Riot" i „Best Got Better", które następnie znalazły się na debiutanckim albumie „Point Black” z 1998 roku. Ich muzyka, która z biegiem czasu zaczęła inkorporować wpływy ska, elektronikę, reggae, hip-hop, czy dub gwałtownie zdobyła duże zainteresowanie, co przełożyło się na koncerty z takimi nazwami jak Limp Bizkit, Korn czy Blink 182.

Przez blisko 30 lat kariery Dub Pistols wydali 9 albumów studyjnych, ich kawałki trafiały nie tylko na listy przebojów, ale też do filmowych ścieżek dźwiękowych (Blade II, Pirania 3D) oraz gier wideo. O odpoczynku choćby nie myślą - w planach na najbliższy czas ma bowiem nagranie kolejnego krążka i, jakże inaczej, więcej koncertów. jeżeli potrzebujecie pozytywnej energii, to koncert Dub Pistolsna pewno Wam jej dostarczy!