Na Lotnisku Chopina w Warszawie szykuje się prawdziwa rewolucja. Po latach uciążliwych procedur kontroli bezpieczeństwa pasażerowie będą mogli pożegnać się z limitem 100 ml na płyny w bagażu podręcznym i obowiązkiem wyjmowania laptopów czy kosmetyków z walizek. Wszystko za sprawą nowoczesnych skanerów, które pojawią się w stolicy już po wakacjach 2025.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowa technologia w Warszawie
Polskie Porty Lotnicze potwierdziły, iż instalacja nowej generacji urządzeń rozpocznie się tuż po zakończeniu letniego sezonu. Modernizacja obejmie 15 linii kontroli bezpieczeństwa. – Chcemy, by proces instalacji rozpoczął się jak najszybciej – zapowiedziała Anna Dermont, rzeczniczka Lotniska Chopina.
Nowe skanery typu C3 działają na zasadzie tomografii komputerowej, tworząc trójwymiarowe obrazy bagażu. Dzięki temu możliwe jest wykrywanie niebezpiecznych substancji bez konieczności otwierania walizek i wyciągania z nich elektroniki czy płynów.
Koniec z miniaturowymi buteleczkami
Zmiana oznacza koniec z pakowaniem płynów wyłącznie w butelki o pojemności do 100 ml. Podróżni będą mogli zabierać ze sobą kosmetyki, napoje czy inne płynne produkty w oryginalnych opakowaniach – bez stresu i przelewania do specjalnych woreczków.
To nie tylko wygoda, ale też znaczne skrócenie czasu odprawy. Krótsze kolejki i brak konieczności wyciągania sprzętu elektronicznego to udogodnienia, na które pasażerowie czekali od lat.
Polska dołącza do unijnej rewolucji
Zniesienie limitów stało się możliwe dzięki nowym przepisom Komisji Europejskiej, które pozwalają na rezygnację z dotychczasowych zasad, jeżeli lotnisko korzysta z technologii C3.
Takie rozwiązania działają już w Lublinie i Poznaniu, a niedługo pojawią się także w Krakowie, Rzeszowie, Zielonej Górze i Radomiu. Lotnisko Chopina, jako największy port lotniczy w kraju, dołączy do tej listy w pierwszej kolejności.
Dla podróżnych oznacza to prostsze przygotowania do podróży, więcej miejsca w bagażu i brak uciążliwych formalności. W perspektywie kilku lat podobne rozwiązania mają stać się standardem na większości lotnisk w Europie.