Martin Remacle nie zagra już w tym sezonie. 28-letni belgijski pomocnik Korony Kielce, w trakcie poniedziałkowego (5 maja) meczu PKO BP Ekstraklasy z GKS Katowice, uszkodził więzadło poboczne piszczelowe i łąkotkę, o czym poinformował na jednym z portali społecznościowych.
„Sezon kończy się dla mnie wcześniej niż się spodziewałem. Ostatni mecz był w poniedziałek, mimo bólu po jednym z ataków, kontynuowałem grę. Okazało się, iż uszkodziłem więzadło MCL i łąkotkę. Skupię się teraz na rehabilitacji i kibicowaniu chłopkom w ostatnich trzech spotkaniach” – napisał Martin Remacl.
Wychowanek Royal Standard de Liège, którego fachowy portal Transfermarkt wycenia na 550 tys. euro, związany jest z Koroną Kielce kontraktem do końca czerwca 2026 roku.
W tym sezonie podopieczni Jacka Zielińskiego rozegrają jeszcze trzy mecze z: Lechią w Gdańsku, Rakowem Częstochowa i Górnikiem w Zabrzu. Żółto-Czerwoni zapewnili już sobie utrzymanie w piłkarskiej elicie i zajmują w tej chwili 9. miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do szóstej Cracovii.