3 godzin temu
Niepołomice, Wrocław, Warszawa, Mielec, Sosnowiec, Kraków, Pruszków i Opole – w tych ośmiu miastach piłkarze Ruchu Chorzów walczyli o komplet punktów w tym sezonie Betclic I Ligi. Efekt był dość mizerny – pięć remisów i trzy porażki. Wydawało się, iż „Niebieskich” prześladuje fatum, gdy w Opolu – w doliczonym czasie gry – Mateusz Szwoch nie potrafił wykorzystać rzutu karnego, który dałby im zwycięstwo.
Każda passa ma jednak swój koniec. W niedzielny wieczór drużyna Waldemara Fornalika rywalizowała w Łęcznej, na stadionie zamykającego tabelę Górnika. Nie było to porywające widowisko, ale – co najważniejsze – Ruch w końcu się przełamał. Zadecydował o tym gol Patryka Szwedzika z 11. minuty.
Po rzucie rożnym dla chorzowian piłka została wybita przez obrońców Górnika i spadła pod nogi pomocnika Ruchu. Szwedzik uderzył w środek bramki, ale błąd popełnił Branislav Pindroch, golkiper łęcznian.
Ruch miał okazje do podwyższenia prowadzenia – m.in. po strzałach Szymona Karasińskiego i Shumy Nagamatsu. W drugiej połowie bramce Górnika zagrażali: ponownie Nagamatsu oraz Marko Kolar. „Niebiescy” dowieźli skromne prowadzenie do końcowego gwizdka, dzięki czemu awansowali na 6. miejsce. Wiadomo jednak, iż przerwę zimową spędzą poza strefą barażową (w poniedziałek wyprzedzi ich bowiem Śląsk Wrocław lub Stal Rzeszów, a jeżeli w meczu tych drużyn padnie remis, wówczas obie będą wyżej od Ruchu).
Rozgrywki Betclic I Ligi zostaną wznowione w weekend 7-8 lutego 2026 r.
19. kolejka Betclic I Ligi
Górnik Łęczna – Ruch Chorzów 0:1 (0:1)
Bramka: Szwedzik (11).
Sędziował Piotr Rzucidło (Warszawa). Widzów 1418.
Żółte kartki: Kryeziu, Orlik, Ogaga, Spacil, Deja, Jaroszyński – Lukić, Nagamatsu, Konczkowski.
Górnik: Pindroch – Bednarczyk, Szabaciuk, Jaroszyński, Ogaga (62. Abbott) – Deja, Kryeziu – Orlik, Tkacz (74. Bojańczyk), Spacil (86. Traore) – Janaszek (86. Rafa Santos).
Ruch: Gradecki – Konczkowski, Lukić, Leśniak-Paduch, Karasiński (90+3. Komor) – Ceglarz (71. Ventura), Szwoch, Sz. Szymański, Nagamatsu, Szwedzik, Kolar (90+3. Lachendro).
