Koniec zwężenia, trzy pasy i… więcej gazu? Sprawdziliśmy, jaką prędkość można teraz rozwinąć na Północnej Obwodnicy Krakowa

Po wczorajszym zniesieniu zwężenia w rejonie Toń kierowcy mogą korzystać z pełnych trzech pasów ruchu na całej długości Północnej Obwodnicy Krakowa w ciągu drogi ekspresowej S52. Ostatni fragment trasy, gdzie od grudnia obowiązywały ograniczenia, został udostępniony w pełnym przekroju. Sprawdziliśmy, jak ta zmiana przekłada się na dopuszczalną prędkość.

Od grudnia 2024 roku, mimo otwarcia całej trasy, prawy pas jezdni w kierunku autostrady A4 był wyłączony z ruchu. Było to związane z trwającymi pracami wykończeniowymi i zabezpieczającymi przy murze oporowym. Dopiero teraz, po zakończeniu głównych robót w tym rejonie, można było przywrócić pełną organizację ruchu.

– Ściągnęliśmy znaki, które zamykały prawy pas na A4 koło Toń. Na murze oporowym realizowane są jeszcze ostatnie prace wykończeniowe, ale są one prowadzone poza jezdnią – informuje GDDKiA. Oznacza to, iż na całym odcinku od węzła Modlnica do węzła Mistrzejowice kierowcy mają do dyspozycji po trzy pasy ruchu w każdą stronę.

Północna Obwodnica Krakowa to 12,5-kilometrowy fragment drogi ekspresowej S52, który pozwala ominąć Kraków od północy. Trasa biegnie przez Zielonki, Węgrzce i Batowice, łącząc autostradę A4 z trasą S7.

W ramach inwestycji wybudowano dwa tunele, kilkanaście obiektów inżynierskich, a także trzy węzły drogowe. Cała trasa została oddana do użytku w grudniu 2023 roku, jednak niektóre odcinki – jak ten w rejonie Toń – wymagały jeszcze prac wykończeniowych, co skutkowało czasowym ograniczeniem liczby dostępnych pasów.

Wraz z zakończeniem prac i przywróceniem trzech pasów ruchu, GDDKiA zdecydowała o wprowadzeniu docelowej organizacji ruchu na całym odcinku obwodnicy.

– Na całej Północnej Obwodnicy Krakowa S52 obowiązuje już docelowa prędkość, tj. 100 km/h na trasie i 80 km/h w tunelach – przekazuje redakcji Kacper Michna, rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA.