Kontrowersje wokół niemieckich tramwajów. MPK tłumaczy ich zakup

„Dzięki nim, transport publiczny w Poznaniu będzie bardziej dostępny dla osób z niepełnosprawnościami”. To jeden z powodów, dla których Poznań kupuje od Niemców 30-letnie tramwaje, tłumaczy nam rzeczniczka MPK.

W piątek informowaliśmy o tym, iż Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Poznaniu oficjalnie zdecydowało się na zakup tramwajów z Bonn. Mowa o używanych, 30-letnich już pojazdach, które do Poznania trafią na przestrzeni tego roku. Miasto zapłaci za nie niemałe pieniądze. Więcej przeczytasz tutaj:

Po co nam takie tramwaje?

Takie posunięcie MPK wywołało niemałe kontrowersje. W komentarzach pod artykułem przewijały się głównie dwa słowa: „złom” i „szrot”, oraz pytanie „po co?”. O to samo zapytaliśmy rzeczniczkę MPK Agnieszkę Smogulecką. Oto jaką odpowiedź otrzymaliśmy.

– MPK Poznań chciałoby jak najwięcej z tych pojazdów przeznaczyć do obsługi linii komunikacyjnych. Częściowo niska podłoga i dwie kabiny motorniczego to najważniejsze zalety wagonów NGT6D. Dzięki nim, transport publiczny w Poznaniu będzie bardziej dostępny dla osób z niepełnosprawnościami, przewoźnik będzie miał też większe możliwości w zakresie zarządzania taborem: dwukierunkowe tramwaje mogą być bowiem wykorzystywane na wszystkich liniach komunikacyjnych, także wahadłowych i na trasach niezakończonych pętlami – powiedziała nam Agnieszka Smogulecka.

Nie muszą kupić wszystkich

Dowiedzieliśmy się również, iż kwota około 2,229 miliona euro, o której wcześniej informowaliśmy, to maksymalna kwota transakcji. Każdy tramwaj przed odbiorem ma być dokładnie sprawdzany, a ostateczna kwota będzie mniejsza w zależności od jego stanu i ilości części zamiennych. Maksymalna cena za jeden, w pełni sprawny tramwaj, to 46 500 Euro. MPK planuje zakup 24 takich wagonów, ale liczba ta może się zmniejszyć. Przewoźnik ma prawo do rezygnacji z zakupu pojazdów uszkodzonych.

– Zgodnie z zawartą umową tramwaje NGT6D będą dostarczane do Poznania sukcesywnie w 2025. Proces przystosowania każdego z wagonów do poznańskich realiów, szacowany jest na kilka miesięcy (pierwsze egzemplarze) – informuje rzeczniczka.

Miasto nie zakupiło jednak jedynie używanych tramwajów od Niemców. MPK zamówiło również 30 nowych, również niskopodłogowych i dwukierunkowych Moderusów Gamma.

– Wraz z dostawami kasowane będą najstarsze, najbardziej wyeksploatowane i wysokopodłogowe tramwaje, czyli 105Na – powiedziała Agnieszka Smogulecka.