Koszalin na kolanach. „Niebieskie” zagrały koncertowo! (zdjęcia)

2 godzin temu
Zdjęcie: 2024.09.22 Chorzow Pilka reczna Orlen Superliga Kobiet Sezon 2024/2025 N/z Anastasiia Bondarenko Foto Norbert Barczyk / PressFocus 2024.09.22 Chorzow Handball Orlen Superliga Women Season 2024/2025 An


W ostatnich latach powtarzał się pewien scenariusz: KPR Ruch Chorzów nie potrafił utrzymać się w Superlidze, ale za to grając na jej zapleczu, był zbyt silny dla innych drużyny. Wygląda jednak na to, iż po kolejnym awansie do elity „Niebieskie” mogą napisać zupełnie inną historię. W niedzielny wieczór rozgromiły w hali MORiS Młyny Stoisław Koszalin i po trzech seriach zajmują piąte miejsce w tabeli Orlen Superligi Kobiet.

Zaciętą rywalizację kibice obserwowali tylko w pierwszych minutach. Koszalin, prowadzony przez byłego trenera Ruchu Krzysztofa Przybylskiego, objął prowadzenie 5:4 i… zablokował się na dobre. Ruch natomiast trafiał raz za razem. Siedmiokrotnie, bez odpowiedzi. Odskoczył na 11:5, a później nie zwalniał tempa.

Znakomicie między słupkami spisywała się Kaja Gryczewska, a w ataku szalała Anastazja Bondarenko. Ukraińska rozgrywająca po 30 minutach miała na koncie dziewięć bramek. Ruch schodził na przerwę, prowadząc 21:14.

W drugiej części przewaga „Niebieskich” zmalała tylko na moment (do pięciu trafień). Później podopieczne Ivo Vavry znów podkręciły tempo i odjechały Koszalinowi na bezpieczny dystans. W 47. minucie było choćby 34:22, a spotkanie zakończyło się wynikiem 41:29. Takiego koncertu w wykonaniu Ruchu dawno nie oglądaliśmy!

Dziewczyny bardzo zapracowały na to zwycięstwo. Koszalin zawsze sprawiał nam problemy w Superlidze. Jestem zadowolony, bo wszystko, co przygotowaliśmy w tygodniu, zadziałało w 100 procentach. Czapki z głów przed dziewczynami. Cały czas powtarzam, iż w tym zespole coś jest. Zbudowaliśmy mentalność. Mamy sześć punktów, lepiej nam się będzie pracować – powiedział po meczu trener KPR Ruch Ivo Vavra.

MVP spotkania w hali MORiS wybrana została Bondarenko, która rzuciła aż 15 bramek, przy 100-procentowej skuteczności! Imponujący był także wyczyn Kai Gryczewskiej. Bramkarka z Chorzowa obroniła 21 rzutów (43 proc. skuteczności), frustrując raz za razem zawodniczki Młynów Stoisław. Na słowa uznania zasłużyła jednak cała ekipa „Niebieskich”, która udowodniła, iż z taką grą może w Orlen Superlidze Kobiet porządnie namieszać.

Dodajmy, iż w składzie Ruchu po dłuższej nieobecności (przerwa macierzyńska) pojawiła się Karolina Jasinowska. Doświadczona kołowa zdobyła dwie bramki.

Zobacz zdjęcia z meczu KPR Ruch Chorzów – Młyny Stoisław Koszalin (Fot. Norbert Barczyk/Press Focus/Biuro Prasowe KPR Ruch Chorzów)

W tabeli Orlen Superligi Kobiet, po trzech seriach, drużyna Ivo Vavry plasuje się na 5. miejscu. Następny mecz zapowiada się pasjonująco. 5 października KPR Ruch Chorzów zagra w hali MORiS z mistrzem Polski i liderem tabeli KGHM Zagłębiem Lubin. Początek o godz. 18.00.

3. seria Orlen Superligi Kobiet
KPR Ruch Chorzów – Młyny Stoisław Koszalin 41:29 (21:14)
KPR Ruch:
K. Gryczewska, Ciesiółka – Jasinowska 2, Jasińska, Gęga 2, Iwanowicz, Doktorczyk 3, Hajnos, Wiśniewski 7, Blagojević, Widuch 1, Wilczek 5, Bondarenko 15, Masałowa 5, Diablo 1, Rejdych.
Koszalin: Klarkowska – Jura, Mączka 6, Haric 2, Choromańska, Csavar 3, Koper 5, Szynkaruk 3, Rycharska 1, Żmijewska 2, Lasek 2, Nowicka, Furmanets, Lemiech 5.

Idź do oryginalnego materiału