Koszmar pasażerów PKP. Pociąg ze Świnoujścia do Wrocławia opóźniony o prawie 500 minut
Świnoujście – Wrocław. Pasażerowie poniedziałkowego pociągu TLK relacji Świnoujście – Wrocław przeżyli prawdziwy koszmar. Skład przyjechał do celu z opóźnieniem aż 459 minut, czyli blisko o 7,5 godziny później niż planowano. Przyczyną była poważna awaria sieci trakcyjnej między Szczecinem a Kostrzynem.
Nocna podróż zamieniła się w gehennę
Podróż powrotna znad morza nocnym pociągiem często bywa wymagająca, jednak tym razem była wyjątkowo męcząca. TLK „Wolin” (nr 83194) powinien dotrzeć do Wrocławia we wtorek o godzinie 3:17. W rzeczywistości pasażerowie wysiedli z wagonów dopiero o 10:56 rano. Wielogodzinne oczekiwanie na trasie, brak jasnych informacji o czasie przyjazdu i konieczność zmiany planów po przyjeździe – to wszystko sprawiło, iż podróżnicy zapamiętają tę noc na długo.
Co się stało na trasie?
Z informacji przekazanych przez przewoźnika wynika, iż problemem była awaria sieci trakcyjnej pomiędzy Szczecinem a Kostrzynem nad Odrą. Uszkodzenie infrastruktury spowodowało wstrzymanie ruchu i konieczność wprowadzania objazdów oraz zmian w kursowaniu innych składów. W efekcie kolejne pociągi na tej trasie również notowały opóźnienia, choć już nocny kurs następnego dnia dojechał do celu punktualnie.
Pasażerowie mogą ubiegać się o odszkodowanie
PKP Intercity przypomina, iż podróżni, których pociąg spóźnił się o ponad 60 minut, mają prawo do złożenia reklamacji i ubiegania się o rekompensatę. Wysokość zwrotu zależy od długości opóźnienia i wartości biletu. W tym przypadku opóźnienie przekroczyło 7 godzin, co oznacza możliwość uzyskania znacznego odszkodowania. Reklamację można złożyć przez internet, w kasach biletowych lub listownie, dołączając bilet lub jego numer.
PKP: staramy się minimalizować skutki awarii
Przewoźnik poinformował, iż w przypadku tak dużych utrudnień uruchamiane są dodatkowe działania, m.in. organizacja zastępczej komunikacji, objazdy oraz priorytetowe wjazdy na stacje dla opóźnionych składów. Mimo to w poniedziałkową noc skala problemu była tak duża, iż kilkuset pasażerów spędziło wiele godzin w trasie.
Tego lata pasażerowie narzekają na opóźnienia
Sezon wakacyjny to dla kolei czas wzmożonego ruchu, ale też częstszych problemów technicznych. Wysokie temperatury, remonty torów i awarie infrastruktury powodują, iż opóźnienia rzędu kilkudziesięciu minut są stosunkowo częste. Jednak opóźnienie sięgające 500 minut to sytuacja wyjątkowa, która staje się głośnym tematem w mediach i sieci.
Najważniejsze informacje w skrócie
-
Relacja: Świnoujście – Wrocław, TLK „Wolin” nr 83194
-
Planowy przyjazd: 3:17 (wtorek rano)
-
Rzeczywisty przyjazd: 10:56 (wtorek rano)
-
Opóźnienie: 459 minut (~7,5 godziny)
-
Przyczyna: awaria sieci trakcyjnej między Szczecinem a Kostrzynem
-
Prawa pasażerów: możliwość ubiegania się o odszkodowanie przy opóźnieniu powyżej 60 minut
- Kierowcy w szoku! Od jutra duże zmiany w ruchu na S3 Świnoujście–Troszyn. Sprawdź, co Cię czeka 14 sierpnia
- Nadgorliwcy, pościągajcie znaki – bo się ośmieszacie! Od 12 sierpnia koniec z absurdalnym zakazem fotografowania
- Świnoujście: Nocne utrudnienia w tunelu! Ruch wahadłowy, prom w gotowości i możliwe korki