Klub oficjalnym komunikatem potwierdził dziś, iż trenerem Contimax MOSiR w historycznym pierwszym dla Bochni sezonie w koszykarskiej ekstraklasie, pozostanie Artur Włodarczyk – szkoleniowiec, pod wodzą którego zespół wywalczył awans do Orlen Basket Ligi Kobiet.
Pochodzący z Krakowa Artur Włodarczyk od najmłodszych lat jest związany z koszykówką – najpierw jako zawodnik, a następnie trener.
W Bochni zaczął pracować rok temu – przyszedł po świeżym sukcesie odniesionym z prowadzoną przez siebie drużyną AZS Politechnika Korona Kraków, która wywalczyła brązowe medale rozgrywek 1 Ligi Koszykówki Kobiet, a on sam został wybrany najlepszym trenerem sezonu zasadniczego. Już w pierwszym roku pracy z Contimax MOSiR osiągnął jeszcze więcej: ponownie został wybrany najlepszym trenerem sezonu zasadniczego 1LK, ale przede wszystkim jego zespół wywalczył srebrne medale i awans do Orlen Basket Ligi Kobiet.
Włodarczyk to młody trener, ma 29 lat i jeszcze w zeszłym roku łączył pracę trenerską z grą na parkietach drugoligowych w barwach Wisły Kraków (po przejściu do Bochni musiał zrezygnować ze względu na obowiązki i brak czasu – choć „ciągnie wilka do lasu” i kilka tygodni temu, korzystając z letniej przerwy, wystąpił w barwach jednej z krakowskich uczelni na Akademickich Mistrzostwach Polski 3×3 odbywających się na Mazurach). Wcześniej w karierze stricte zawodniczej występował w kilku drużynach I-ligowych, a choćby w ekstraklasie (Trefl Sopot). Na ławce trenerskiej cechuje go spokój i cierpliwość, ceniony jest za pragmatyzm, a on sam podkreśla wartość budowy „kultury organizacyjnej, życzliwości, prawdomówności i zaufania” jako fundamentu długofalowego sukcesu.
O tym, iż Artur Włodarczyk zostaje w Bochni, wiadomo oczywiście od dłuższego czasu – przez ostatnie tygodnie szkoleniowiec realizował misję układania składu nowego zespołu, z którym na początku października zadebiutuje w OBLK. Ekipa jest skompletowana, treningi zacznie w sierpniu.
– Cieszymy się, iż dalej budujemy przyszłość Bochni właśnie z Nim u steru. Przed nami nowe wyzwania, nowy poziom rozgrywek i nowy rozdział w historii bocheńskiej koszykówki – napisano w oficjalnym komunikacie klubu. On sam, w rozmowie z Bochnianin.pl tuż po wywalczeniu awansu, uśmiechając się od ucha do ucha, spontanicznie wypowiedział symboliczne słowa: „Przed nami piękna przygoda!”.
W najbliższych dniach należy się spodziewać przedstawienia pozostałych członków sztabu szkoleniowego, a następnie całej drużyny. Zmian jest sporo i są bardzo ciekawe. niedługo dowiemy się także, kto zagra w tzw. drużynie rezerw.