Niemal 700 osób zachorowało w tym roku na krztusiec w województwie lubelskim – tak wskazują dane Narodowego Funduszu Zdrowia. W ubiegłym roku w naszym regionie odnotowano 10 takich przypadków. Oznacza to 70-krotny wzrost liczby zachorowań.
– To gwałtowny wzrost, a krztusiec jest bardzo niebezpieczną chorobą, zwłaszcza dla osób starszych i dzieci – mówi Magdalena Musiatowicz z Zespołu Komunikacji Społecznej i Promocji Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. – Krztusiec to bardzo zakaźna choroba bakteryjna. Objawia się napadowym, uporczywym kaszlem, który może prowadzić do duszności, a w ciężkich przypadkach do groźnych powikłań, takich jak zapalenie płuc, uszkodzenie mózgu czy choćby śmierć. Szczepienia przeciwko krztuścowi są jednym z najskuteczniejszych sposobów zapobiegania tej chorobie. Odporność nabyta dzięki szczepieniom z czasem maleje. Dlatego najważniejsze jest, aby dorośli, a szczególnie kobiety w ciąży, regularnie odnawiali szczepienia.
– Choroba przebiega zdradliwie. Na początku przypomina inne infekcje dróg oddechowych. Dopiero po około trzech tygodniach dochodzi to kaszlu napadowego, który także trwa kilka tygodni, a czasem dłużej – wyjaśnia ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych Dziecięcych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie dr n. med. Barbara Hasiec. Dodała, iż często chorują całe rodziny, zakażając się wzajemnie.
Ciężkie napady kaszlu – zakomunikował NFZ – mogą powodować niedotlenienie, które objawia się czasowym sinieniem i wymiotami mogącymi prowadzić do odwodnienia. Konsekwencją może być wystąpienie poważnych powikłań, jak: zapalenie płuc, obrzęk mózgu, krwawienie wewnątrzczaszkowe, encefalopatia niedotlenieniowa, upośledzenie umysłowe, padaczka, a choćby zgon.
Krztusiec rRozprzestrzenia się drogą powietrzno-kropelkową.
NFZ zachęca do konsultacji z lekarzem rodzinnym, aby dowiedzieć się więcej o dostępnych szczepionkach i harmonogramie szczepień.
RyK / PAP / opr. PrzeG / ToMa
Fot. pixabay.com