Krzysztof Piątek, ostatnio piłkarz tureckiego Istanbul Basaksehir, podpisał kontrakt z katarskim Al-Duhail. Dobiegający trzydziestki napastnik reprezentacji Polski podpisał trzyletnią umowę. Nowych pracodawców miał kosztować ponad 10 mln dolarów.

„Nowe wyzwanie! Jestem szczęśliwy i dumny z dołączenia do takiego klubu jak Al Duhail. Nie mogę się doczekać, aby zacząć i dać z siebie wszystko dla drużyny i fanów” – napisał polski piłkarz w mediach społecznościowych.
– Krzysztof podpisał najwyższy kontrakt w życiu, a całość czyni go najlepiej sprzedawanym polskim piłkarze w historii, pod względem łącznej sumy kwot transferowych (74 mln euro – red.) – zdradziła agencja menedżerska Fabryka Futbolu, która prowadzi interesy byłego zawodnika AC Milan czy Fiorentiny.
Akcje wychowanka Lechii Dzierżoniów poszły w górę po udanym sezonie w ekstraklasie tureckiej, w której zdobył 21 bramek i został wicekrólem strzelców rozgrywek. Według nieoficjalnych informacji katarski klub zapłacił Turkom za Polaka około 11 milionów euro.
W ramach trzyletniego kontraktu z Al-Duhail 29-letni napastnik ma zarabiać około czterech milionów dolarów rocznie. Przed laty w lidze katarskiej występował Jacek Bąk (96 meczów w reprezentacji), który przez dwa sezony zakładał koszulkę Al-Rayyan.
– To niełatwa liga dla napastnika – zaznacza Bąk. – Piątek musi być skuteczny od początku. Wystarczy, iż nie strzeli w dwóch-trzech meczach, zespół przegra i będzie narzekanie. Stanie pod dużą presją. Dlatego niech strzela – podkreślił były kapitan kadry w rozmowie z portalem sportowefakty.
tom