Już w najbliższą niedzielę (03.08) z Lublina po raz 47. wyruszy Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Jej uczestników czeka 12 dni wędrówki i 320 kilometrów do przejścia. Ale jak mówi Radiu Lublin ksiądz Paweł Saran (na zdj.), przewodnik tej pielgrzymki, czas spędzony w drodze do Częstochowy to nie tylko wysiłek fizyczny.
– Pielgrzymka jest miejscem, gdzie możemy zastanowić się nad życiem, zostawić to, co nas obowiązuje w Lublinie, w domu, w pracy, w rodzinie i przemyśleć pewne sprawy. W życiu codziennym nam tego brakuje, dlatego to zatrzymanie się najbardziej przyciąga ludzi, często takich, którzy chodzą wiele, wiele lat na tę pieszą pielgrzymkę – wyjaśnia ksiądz Paweł Saran. – Jest wielu pielgrzymów „stałych”, oczywiście o ile siły i zdrowie im pozwalają. Są osoby, które mają ponad 60 lat i są już po raz 40 na pielgrzymce. Są też osoby młode, takie, które idą pierwszy raz. Pielgrzymka jest dla wszystkich.
Z Lublina pielgrzymi wyruszą w niedzielę po mszy świętej w archikatedrze lubelskiej o godzinie 8.30.
Podobnie jak w poprzednich latach można też skorzystać z wariantu „Ile możesz?”, czyli wzięcia udziału tylko w jednym lub kilku dniach pielgrzymki. Na takich pątników codziennie czekają autokary, które zawożą ich z Lublina na miejsce pielgrzymowania i przywożą z powrotem.
Cała rozmowa z księdzem Pawłem Saranem w materiale wideo:
ToNie / opr. ToMa
Fot. Paweł Pikul